Powiem tyle - rozumiem małe zmiany ale tutaj napisali nową wersję. Tylko po co ? Mieli świetną książkę - wystarczylo wziąć aktorów i to nagrać. Nawet to spartolili. Nie wyobrazam sobie żeby ktoś zmieniał w taki sposób Tolkiena albo Rowling a Sapkowskiego jak widać można. Miazga.