Tyle czekania i totalne rozczarowanie. Drugi sezon to festiwal dłużyzn, nudy, chaosu i ogólny braku klimatu. Geralt, którego nawet jakoś polubiłem, w tym sezonie wygląda na zmęczonego i znudzonego. Na plus chyba tylko scenografia, kostiumy i CGI. Widać, że sypnęli hajsem.