Jej postać jest wręcz zajechana, widać usilne starania się by każdy przedstawił swoją wizję silnej kobiety. Przez co staje się to karykaturą.
Obejrzałem bez bólu 3 pierwsze odcinki, resztę przewijając w 10 minut. Irytujący nadzwyczaj po pewnym czasie.
Bo to byla silna kobieta.
Aczkolwiek chcialabym obejrzec jakas powazna ekranizacje jej biografii, a nie luzny, groteskowy serial.
luzny to bardzo luźne slowo, powstal taki poważny - Katarzyna wielka z Hellen millen - temat tej kobiety jest dojony , bo na topie jest