PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 179337
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Paryża nie zaatakowali jeszcze ale scenarzyści zakręcili znowu wątkiem Flokiego.Ludzie mają myśleć że Ragnar nic nie wie?Albo że szykuje zemstę na nim?Albo--na wzór zeszłego sezonu--ma się okazać że razem knuli?Może być że dojdzie do dyskusji bo już Flokiemu konkretnie na łeb siadło.

ocenił(a) serial na 9
Polski_Charlie

No ładnie, powstały trzy wątki o tym odcinku. Powtórzę się.
Uważam, że w głowie Ragnara wyrok na Flokiego został już podpisany. Na razie nic mu nie zrobi gdyż jest mu potrzebny. Pod koniec trzeciego sezonu spodziewam się krwawego orła. Inaczej wyznanie Ragnara o miłości do Athelstana straciły by na znaczeniu. Lothbrok ufał tylko mnichowi, nawet bardziej niż własnej rodzinie. Za próbę morderstwa najbliższych Ragnara, Borg i Horik zapłacili wysoką cenę. Floki ma się czego bać. A tak poza tym to Flokiemu coraz bardziej odwala, już nawet Helga zaczyna się poważnie niepokoić. Inna sprawa, że w zwiastunie do kolejnego odcinka widać jak na Flokiego spada płonąca belka, może zginąć już pod Paryżem lub zostać poważnie rannym.
Nowy image Ragnara bombowy!! I te sceny z Flokim, palce lizać.
Od szóstego odcinka w końcu rozkręcił się ten trzeci sezon, wcześniej trochę nudnawo było.

ocenił(a) serial na 9
rafalniemiec712

Coś musiałem pokręcić i nie zauważyłem:-):-)Co do Ragnara-nic nie wiadomo:-)

ocenił(a) serial na 7
Polski_Charlie

Floki rulez, widać że wpadł w maniakalny stan aż po same uszy - to dobrze jest pełen pasji, polecą chrześcijańskie głowy.
Jednak Ragnar niczym Stalin - przed pozbyciem się swoich ludzi którzy zaczęli sprawiać kłopoty, daje im zaszczyty i ważne stanowiska by uśpić ich czujność, tylko szkoda Flokiego bo jak sam powiedział - jest najstarszym przyjacielem Ragnara, z drugiej strony R. upojony z lekka zalatującą homo umiłowaniem Athlestana przestał doceniać starego przyjaciela.
Wg mnie to Ragnarowi bardziej szajba bije niż Flokiemu. Niepokój Helgi ciut przesadzony, zna go przecież od x lat.
Athelwulfa "wciąż obrażajo" , może rozwinąć się ciekawie jego wątek.
Paryska księżniczka mogła być ładniejsza ale dla Rolla wystarczy, klasyczny tchórzliwy król i ambitny hrabia.I tak obaj zginą.


Polski_Charlie

Najbardziej z tego odcinka podobał mi się początek i zakończenie - epicka scena kiedy łodzie Wikingów nadpływają w kierunku Paryża (i Wikingowie z 'rozwianymi grzywkami' ;)), a mieszkańcy patrzą na to bezradnie. I końcówka, kiedy najpierw widzimy efekty szaleńczej pracy Flokiego i jego geniuszu (maszyny oblężnicze otaczające miasto i Floki 'świrujący' na rusztowaniu) a potem świt przed atakiem na miasto i okrzyki wojenne Wikingów, podczas gdy Paryż się modli. To było epickie, po to właśnie kręci się takie seriale (przynajmniej w moim odczuciu). Nie wiem na ile Paryż został przedstawiony poprawnie historycznie, ale można poczuć klimat i przenieść się wyobraźnią do tamtych czasów, kiedy Paryż był tylko miastem na wyspie otoczonym lasami i polami.

Co ro relacji Ragnar - Floki: długie spojrzenie Ragnara na Flokiego na samym początku odcinka (myślałam na początku że to dalej scena tuż po pogrzebie Athelstana, kiedy Ragnar goli głowę), i już wiemy, że Ragnar wie, albo ma silne podejrzenia, i że Floki ma 'przerąbane'. Potem Ragnar rozmawia z Flokim o Athelstanie, bawiąc się przy okazji myszą i wężem - na miejscu Flokiego, znając Ragnara tyle lat, zaczęłabym coś podejrzewać i się mocno niepokoić. Powierzenie Flokiemu dowództwa - wydaje mi się że Ragnar chce w ten sposób po pierwsze wykorzystać talent Flokiego i jego pasję, ale poza tym chyba chce móc potem zrzucić winę za porażkę przy zdobywaniu miasta właśnie na Flokiego, chce z niego zrobić kozła ofiarnego i żeby inni odwrócili się od niego i żeby zaakceptowali ewentualny 'wyrok' na Flokim. Przemawia za tym też to co mówi wcześniej Flokiemu Ragnar - że Athelstan byłby przydatny przy ataku, a Floki mówi że poradzą sobie bez niego. Wydaje mi się że atak zakończy się porażką, i że Wikingowie będą wtedy chcieli zdobyć Paryż podstępem, i wtedy Ragnar dostanie się do miasta w przebraniu mnicha, może podając się za Athelstana - stąd 'umarli zdobędą miasto (w tym odcinku była chyba 2 razy scena jak mnisi wchodzą przez bramę). Czy moje przewidywania się sprawdza czy nie, Ragnar ewidentnie chce się zemścić na Flokim. Co moim zdaniem nie jest z jego strony całkiem w porządku - Floki był zawsze lojalny wobec niego i zawdzięcza mu życie (ukrywanie bo w 1 sezonie, zwodzenie Horika) i swoją karierę (budowniczy łodzi). W dodatku rozważając to pod kątem religii i światopoglądu Wikingów, Floki chyba nie zrobił nic aż tak złego - zabił mnicha, ale ten wyrzucił swoją bransoletę, a poza tym był otwarcie innowiercą.

Co do Paryżan - słaby król, ambitny doradca, i silna księżniczka - pokazane to zostało poprawnie, ale nie jest to póki co najciekawszy z wątków. Poza tym, księżniczka odmawiająca swojej ręki potężnym zalotnikom, to taki ograny motyw, i bardziej kojarzy mi się z Disneyem niż serialem historycznym. Księżniczki w tamtych czasach raczej nie miały chyba za dużo do powiedzenia jeśli chodzi o zamążpójście, to była polityczna decyzja podejmowana za nie. Ale jeśli Rollo ma ją poślubić, może być ciekawie. Ona jest silna i odważna, i chyba poważna i pobożna, a nieokrzesany Rollo chyba potrzebuje takiej silnej kobiety (Siggy, Lagherta). Może być też ciekawie jeśli zacznie go cywilizować i np uczyć jeść nożem i widelcem ;) (uprzedzając komentarze : używam 'noża i widelca' jako przenośni, wiem że wtedy zapewne tak nie jedzono)

Ecbert to ostatnia szuja i łajza - poniża i oszukuje i śmieje się za plecami nawet z własnego syna. Aż się prosi o 'blood eagle'. Wątek Athewulfa demoralizowanego i kuszonego przez Kwintreith bardzo udany, jeśli jeszcze udałoby jej się otworzyć mu oczy na to jak ojciec go traktuje, byłoby ciekawie. Może stanie się tak, jeśli Athewulf odkryje że ojciec zaleca się do jego żony i zapewne oczekuje od niej 'wdzięczności' w zamian za 'ochronę' (pisałam już jakim Ecbert jest ostatnim sku**lem?)

Co do dziecka Ragnara i Kwintreith - nie sądzę żeby to było jego dziecko, nie pokazano wprost że ich znajomość została skonsumowana, a to dziecko jest w dodatku starsze od noworodka Thorunn, która była już w ciąży kiedy Wikingowie bili się o Mercię. Ale jeśli ich zanajomość została skonsumowana, Ragnar być może rzeczywiście połączy z nią siły w walce z Ecbertem (Ragnar wydaje się wyznawać zasadę, że im więcej synów tym lepiej ;)). Ciekawe co zrobiłby Ecbert, gdyby Kwinthreith zatrzymała jego syna jako zakładnika. Może nawet nie przejąłby się jego śmiercią, bo w końcu ma dwóch wnuków. Mam nadzieję że Athewulf zbuntuje się przeciw ojcu.

Thorunn chcąca oddać dziecko Aslaug - wtf. Ta kobieta uwielbia się udręczać - najpierw uważa że Bjorn nie będzie jej już chciał. Bjorn żeni się z nią. Potem uważa że Bjorn powinien spać z innymi chociaż on pragnie jej. Potem boi się że dziecko będzie zdeformowane i że Bjorn nie bedzie go chciał. Dziecko jest zdrowe, a Bjorn jest nim zachwycony. W takim razie Thorunn postanawia że musi oddać dziecko żeby było prawdziwym Wikingiem - przecież to też nie przeszkadzało Bjornowi bo ożenił się z nią. Szkoda tej postaci, ma wyraźne tendencje autodestrukcyjne. Co do pogawędki z Aslaug o ciężkim losie kobiety - hmm, w tamtych czasach każdy miał ciężko, a one były żonami ważnych mężczyzn, miały pewnie masę służących i niewolnic (które dopiero miały ciężkie życie).

Tak się zastanawiam - jeśli w tym sezonie umrą Siggy, Floki, Athelstan, to będzie już trochę inny serial.. Może następny sezon pokarze nam dorosłych synów Ragnara?

ocenił(a) serial na 7
burberry

Co do Thorunn, po wypadku jej psychika cofnęła się do stanu mentalnego niewolnika.
Ciekawa postać, po odzyskaniu wolności wciąż chciała wszystkim udowadniać że jest im równa.
Dostała po buźce i to ją rozbiło psychicznie bo pokazało że to z czym utożsamiała swoje szczęście może zostać łatwo odebrane.
Widzę dwa wyjścia dla niej teraz, albo wpadnie jeszcze bardziej w emo stan, zrobi coś głupiego i umrze..lub tym razem naprawdę zerwie z dawnym życiem które nie wypaliło i prawdopodobnie przeistoczy się w silną kobiecą postać <stawiam na połączenie Aslaug z Lagherthą> Widzę duży potencjał dla niej.

użytkownik usunięty
burberry

Bardzo dobry komentarz.

burberry

Co do Flokiego...
Jako że tematy są 3, to się powtórzę:

W pierwszym trailerze 3 sezonu jest scena, w której Floki idzie w kapturze, z przyczepionym blond warkoczem (zgaduję, że Helgi). Tej sceny jeszcze nie było, a nie sądzę, żeby miała miejsce w trakcie oblężenia Paryża.

Jasnowidz w trailerze mówi "Alone...", widzimy wówczas płaczącą Aslaug, Bjorna z Thorunn i właśnie Flokiego. Być może Floki przeżyje, ale Heldze coś się jakimś sposobem stanie? Co o tym myślisz?
https://www.youtube.com/watch?v=PiqWLM3wyeY

ocenił(a) serial na 9
burberry

Jak następny sezon dla synów Ragnara, to w tym musiałby umrzeć.Jestem ciekaw co zaplanowali dla Flokiego.Kurde, te postaci w pierwszym sezonie były rewelacyjne, teraz większości siada psycha.

użytkownik usunięty
Polski_Charlie

Ragnar w tym odcinku stylizuje się na mnicha? Chodzi w czymś podobnym do habitu z kosturem, i co chwila całuje swój krzyż.

Ogolił się na łyso, zatem według kategorii wikingów stylizuje się na niewolnika (wolni ludzie nosili długie włosy, natomiast niewolników strzyżono). Ale jaki to ma sens według twórców serialu, trudno powiedzieć :P