Każda minuta, każdego kolejnego odcinka, jest męczarnią... Bzdurne, nudne, odcinki o niczym, a ciekawej akcji na 5 minut. Ogląda się to strasznie. Głupoty, męczarnia i dialogi o byle czym. Jakieś absurdalne pomysły i kuriozalne rozwiązania. Miejscami to ręce opadają.
Moim zdaniem, ten serial od drugiej połowy 4. sezonu (albo i od pierwszej), jest jakimś nudnym i nieśmiesznym żartem. 5. sezon to był koszmar, pierwsza połowa 6. była słaba, a do drugiej już nie mam siły... Wielka szkoda, że to tak zeszło na psy.