Mnie troche denerwowało, że książe Albert tak często ryczy. Pożegnania z bratemm śmierć ojca, pożegnanie z Wiktorią. Owszem, wedle podań Albert był nieco bardziej skłonny do okazywania uczuć niż Wiktoria. Także do ich dzieci. Ale czy płakał praktycznie przy każdej okazji?