Chyba najmocniejszy odcinek jak na razie. Serial się rozkręca w dobrym kierunku a wątki retrospekcji fenomenalne!
Ten odcinek mi się na prawdę podobał. Choć i on nie ustrzegł się małych głupotek. Mam mieszane odczucia co do tego serialu. Generalnie podoba mi się pomysł i mniej lub bardziej to, jakimi torami idzie fabuła.
Ale niektóre rozwiązania są niestety głupie okropnie i rażą wręcz.
No nic, będę oglądać nadal, bo się wciągnęłam.