Serialu tego nie oglądałem, jeszcze, sam opis jest dla mnie interesujący... Ale jestem pełen obaw gdyż Wojna Światów przypomniała mi inny serial, gdzie ludzkość reprezentowana przez USA została podbita przez Obcych i niemal zupełnie wytępiona, mianowicie Wrogie Niebo. I jeśli na początku mogłem oglądać zupełnie spokojnie Wrogie Niebo, to kiedy nastąpiło wskrzeszenie demokracji USA i Tom Mason przez wszystkich zaczął być tytułowany Mr. President..... cóż.... żenada dla mnie.... Mam nadzieję, że ten serial nie popełni tego błędu i zacznie emanować amerykańskim patosem bo będzie to kolejny gniot produkcji USA.
Zapraszam serdecznie do dyskusji.
To jest Francja nie USA , zacytuje ''oni zniszczyli całą ludzkość co chcesz zrobić ? , odp. no tak ale ja chcę wiedzieć kim są i czego chcą''. Teraz zdecyduj czy chcesz to oglądać ja oglądam ciekawi mnie zakończenie. Fizyka teoretyczna się pojawia czyli zakończenie może być ???????????????
Czyli co, USA wogóle się nie pojawiają? Serial pozbawiony jest błędów, niedoróbek itp. w miarę skromnych możliwości? Pytam poważnie
Serial jest beznadziejny. Irracjonalny, fabuła... przepraszam, nie ma fabuły, decyzje bohaterów są debilne. Pomysły "fabularne" też. Żałosne dylematy moralne, 1 sezon jest w większości nudny. Obcy to po prostu psy z Boston Dynamics. Oraz nagle stworzeni ludzie-obcy. Czy jakoś tak, trudno mieć w pamięci tak słaby serial. Z pewnością są dużo gorsze seriale. Więc traktuj ten jako /bardzo/ słaby ale nie najgorszy z możliwych.