PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=365307}

Wojna i pokój

War and Peace
7,7 4 989
ocen
7,7 10 1 4989
Wojna i pokój
powrót do forum serialu Wojna i pokój

przy tym miniserialu, lub innym albo serialu filmie? Poruszył mnie ogromnie, dawno aż tak emocjonalnie nie reagowałam przez serial,film. Na początku, od razu przepraszam za taki pełen szczegółów post,ale muszę się wygadać komuś,kto oglądał tę "Wojnę i pokój". Od dawno myślałam by obejrzeć jakaś adaptacje "Wojny i pokoju" Lwa Tołstoja, wstyd powiedzieć nawet nie wiedziałam jakie powstały, tylko że zrobiono filmy i chyba miniseriale. W zeszłym tygodniu, zdecydowałam się zabrać za którąś wersje i nie sprawdzając, wpisałam na Youtube "Wojna i pokój". Wyświetliły mi się odcinki tego serialu, zabrałam się za 1. Następnego dnia chciałam go dokończyć, zdecydowałam, że jest zbyt ciekawy i porządnie zrobiony, by oglądać go w tej marnej jakości w jakiej tam był. Poszukałam torrenta, zaczęłam ściągać wszystkie odcinki. Obejrzałam do prawie połowy 2 i byłam już tak wciągnięta i nie wiem jak to określić nawet, rozemocjonowana, że zdecydowałam się by oglądać go z kimś. Niestety jak puściłam 1 odcinek mojemu chłopu nie był zbyt zainteresowany, mimo wątku wojennego, nie przepada za romansami, na dodatek kostiumowymi. Moja przyjaciółka owszem, romanse jak najbardziej lubi ale nie historyczne i kostiumowe. Powiedziałam o tym filmie mamie, bo ona za to jest fanką takich historii. Czytała książkę i oglądała kiedyś poprzednie adaptacje,ale nie pamiętała o co chodziło. W sobotę już szukałam w internecie książek, by kupić, muszę przeczytać oryginał tej historii. W tym tygodniu już prawie kupiłam wydanie wydawnictwa "Zielona Sowa" w zielonej a la skórze ze złoceniami.
Poczytałam o tej wersji "WiP" na Wikipedii, przeczytałam sporo komentarzy na Filmwebie,niestety niektórzy nie ostrzegali przed spoilerami i przed obejrzeniem połowy wiedziałam jak się skończy historia dla Nataszy, Pierre'a i Andrieja. Zdenerwowałam się, rozmyślałam o tym, to przecież na podstawie książki i tak musi być, tak ważnego wątku reżyser nie zmieni, ale "emocjonawałam" się i tak. Jak włączam intro to prawie zawsze płaczę, ta przepiękna, idealnie oddająca treść filmu, muzyka Jana A. P. Kaczmarka + migawki z serialu tak na mnie działają. Soundtrack oczywiście ściągnęłam. W poniedziałek pojechałam do mamy, była na l4 więc miała czas, ja też , bo w marcu się obroniłam, skończyłam studia i jestem zapisana na staż, który mam niedługo zacząć. Puściłam mamie 1 odcinek, prawie cały obejrzałyśmy, ja już 3 czy 4 raz, we wtorek 2. W środę szukałam tej ekranizacji na DVd, ale w u nas nic nie ma. Za to na Amazon.com i Ebayu wyskoczyło ich parę,ale żadna nie miała polskich napisów, oczywiście mówili po angielsku, napisy były albo szwedzkie, fińskie i duńskie, albo rosyjskie. Na Amazon znalazłam Blu-ray, był tańszy od niektórych dvd.Pomyślałam,że zależy mi by mieć ten film oryginalny na płycie. Kupiłam,przyjdzie tą zwykłą pocztą, więc trochę to potrwa. Mój Man jechał na delegację i poprosiłam go by zawiózł mnie i nasza kotkę do moich rodziców, bo chciałam dalej obejrzeć, pozostałe odcinki. Mama już widziała 3, bo jej zostawiłam, więc ze mną oglądała go 2 raz. Na czwartek zostawiłam nam 4 część, chciałam to rozciągnąć na jak dłuższy czas. Wieczorem włączyłam, to już była masakra, przez przynajmniej 1/4 ryczałam, nie cały czas, ale jakby zliczyć wszystkie "momenty", a na fragmencie gdy Natasza i Maria siedzą przy rannym Andrieju i on umiera,to ryczałam razem z nimi, a może i więcej. Cała ta historia kończy się Happy Endem:), ale nie mogę przeboleć,że Andriej umiera. Dlaczego Lew Tołstoj tak to napisał, smutno mi się robi. Mam zamiar obejrzeć również filmy: wersje amerykańską z Audrey i rosyjską Bodnarchuka (już się zaznajomiłam z tematem i mogę wymienić chyba wszystkie adaptacje jakie były:D ) Czy ktoś też miał takie przeżycia z tą wersją z 2007 czy innym ,serialem, filmem? Przy wielu filmach, serialach mniej, się wzruszam, płaczę, ale wracam dość szybko do siebie. A tu jakieś wariactwo! Przeżywanie tak bardzo serialu czy filmu jest chyba zwłaszcza, że dobiegam 25tki dość dziwne. Pamiętam, że zdarzały mi się już takie epizody, np. przy Titanicu, miałam 9 lat;P, Troi gdy ginie Brad Pitt odgrywający rolę Achillesa, miałam 17 lat;D i przy "Piratach z Karaibów: Na krańcu świata" gdy Orlando Bloom grają Willa, zostaje kapitanem Latającego Holendra i może wychodzić na ląd i spotykać się ze swoją Elizabeth raz na 10 lat;) Mam nadzieję, że trochę czasu minie zanim znów będę tak świrować przez film lub serial, czy tak jak tym razem miniserial. Dziękuję tym, którzy to przeczytali, to mój pierwszy post, i skomentują :) Pozdrawiam wszystkich fanów a raczej fanki produkcji romansowo,kostiumowo,historycznych:)

ocenił(a) serial na 10
foxieroxie

Też beczałam i beczałam :P. Oglądnij sobie "Północ i Południe" - troszeczkę inny klimat, ale również ciekawy :). A póki co, ze wszystkich seriali romantyczno-kostiumowo-historycznych, które oglądałam, najbardziej podobało mi się "Downton Abbey". Już się nie mogę doczekać kolejnego sezonu :)

ocenił(a) serial na 8
Maybe90

Teraz to troche mi głupio jak czytam,co rok temu napisałam;) jakiś miesiąc później zaczęło mi przechodzić,ale zdążyłam jeszcze kupić jakieś szwedzkie wydanie Blu-raya, bo oczywiście w Polsce nawet nie postarali się,choć wśród producentów byli też Polacy. Chodziło Ci o North and South z Richardem Armitage? Obejrzałam to pare tygodni temu,ale szczerze nie podobał mi się tak jak wiele filmów czy seriali w tym klimacie;/ Główna bohaterka mnie nie przekonywała do końca. I nie mogłam pojąć jak mężczyźni mogli uważać ją za piękność. John Thorton jednak zdecydowanie był taki jak powinien, porównywalny z Darcy'm z;D Również jestem fanką DA i to 1 z najlepiej zrobionych współcześnie seriali kostiumowych. Troche bałam się co Fellowes wymyśli w tym sezonie,ale czuję się dość usatysfakcjonowana. Nie wiem czy oglądałaś jakieś miniseriale czy seriale brytyjskie m.in BBC,których akcje dzieje się dawniej? Polecam nowszą wersję "Sagi rodu Forsyte'ów", "Dom na wzgórzu" i wszelkie adaptacje książek Jane Austen.. Oczywiście jest też cała masa świetnych, w podobym stylu zrobionych filmów, nie tylko z UK jak "Wiek niewinności", "Wywiad z wampirem" i wiele innych. Gorąco namawiam też Cielę do obejrzenia włoskiej "Elisy z Rivombrosy",trochę kiczowatej i specyficznej ale zaje....e wciągającej. Pozdrawiam ślicznie:)

ocenił(a) serial na 8
foxieroxie

* Cię nie Cielę, sorry za błądzik;)

ocenił(a) serial na 10
foxieroxie

Większość z tego co wymieniłaś już oglądałam, a adaptacje książek Jane Austen po kilka razy :P. Co do "Wojny i pokoju" to po obejrzeniu tego ze trzy razy też już się tak nie wzruszam, ale jednak biorę pod uwagę pierwsze wrażenie :D. Mało jest filmów/seriali, które po oglądnięciu drugi, czy trzeci raz podobają się tak samo. Podobnie było w przypadku "One Tree Hill" - za pierwszym razem super, potem już mniej :). Tak jak ty, również nie rozumiem piękna głównej bohaterki North and South i szału na jej punkcie, ale serial mi się podobał. A ostatnio oglądałam "Księżną" i to po "Dumie i uprzedzeniu" mój ulubiony film kostiumowy, wg mnie najlepiej zrobiony, z największym rozmachem, no i końcówka nieprzesłodzona. A jeśli chodzi o seriale to obecnie mam "fazę" na trzy - "Downton Abbey" (ten sezon nawet nie jest taki zły), "Pamiętniki Wampirów" (ale nie jestem jakąś mega fanką "Zmierzchu") i "The Originals" - polecam - to tak nie z kostiumowych :)

ocenił(a) serial na 8
Maybe90

Za "Wojnę i pokój" drugi raz się nie brałam ale chcę obejrzeć wcześniejsze filmy. "One Tree Hill" nie znam, poczytam o tym. "North and South" samo w sobie było ok,ale bez zachwytu, w przeciwieństwie do wielu osób, jakoś ta "Saga rodu Forsyte'ów" jest ciekawsza, nie obejrzałam jej jeszcze całej, ale na razie wydaje mi się, że fabuła ciekawiej się rozwija. Ale nie ma takiej postaci męskiej jak John Thorton ;P Oglądałaś tę adaptacje tej sagi? "Księżną" widziałam parę lat temu, także bardzo mi się podobała, ale ja nie lubię złych zakończeń ( chyba,że dla bohaterów, którzy mnie wkurzają;)), zwłaszcza dla tej bohaterki wolałabym szczęśliwsze. Strona realizacyjna na wysokim poziomie, ale to normalne w produkcjach, które robią lub współtworzą Brytyjczycy :) "DA" też oglądam, "TVD" zaniedbałam i jeszcze nie skończyłam tamtego sezonu, do "Originals" na razie mnie nie ciągnie, ale dzięki. Oglądam bardzo bardzo dużo seriali i nie kostiumowych także, z nich obejrzyj, jeśli to Twoje klimaty oczywiście: "Dextera" (zwłaszcza sezony 1,2,4, reszta niestety słabsza, szczególnie 3, a finał to masakra;/), wszystkie części "Spartacusa", "Rzym", "Supernatural", "Filary Ziemi", "Game of Thrones", "Flashforward" (tylko 1 sezon zrobili;/). A "Elisę z Rivombrosy" widziałaś;)? Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
foxieroxie

Dzięki za propozycje, część na pewno uda mi się oglądnąć :). Z tych wszystkich oglądam jeszcze "Grę o tron", a jakoś nie wymieniłam jej wcześniej, bo na razie nie ma nowego sezonu :). A co do tych, na które czekam to jeszcze na "Being Human" - wersja amerykańska. "The Originals" póki co zapowiada się ciekawiej niż nowy sezon "Pamiętników Wampirów" także polecam :)

ocenił(a) serial na 8
foxieroxie

Witaj! Dopiero teraz zobaczyłam Twoją wypowiedź o serialu "Wojna i pokój" i mnie wzruszyłaś! Ja jestem już emerytką, książkę znam prawie na pamięć, a amerykański film z lat mojej młodości - "Wojna i Pokój" z Audrey Hepburn wydawał mi się cudem! Ryczałam na nim jak bóbr! Ale teraz, będąc już osobą starszą uważam, ze ta nowa 4-częściowa wersja "Wojna i pokój" jest ekstra! Wersja radziecka ma zbyt wiele scen wojennych i rozmów politycznych! Aż do zamęczenia widza! A ta wersja jest wspaniała i zgodna z książką. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 8
IrenaSz

Rok temu zamierzałam obejrzeć wszystkie adaptacje "Wojny i pokoju", mój zapał trochę osłabł, ale na bank wkrótce się zabiorę za te stare wersje:) Narazie nie mogę ocenić, tylko słyszałam, że rosyjska jest najlepsza. Aktorstwo, reżyseria, zdjęcia, odzwzorowanie epoki, to jedno,ale zobaczymy czy wyzwala podobne emocje;) Zwykle nawet jak stary film mi się podoba, to go tak nie przeżywam, nie szaleję tak. Nie wiem, czy to przez trochę inną jednak grę aktorów, realizację różnych scen, jakoś inaczej robione ujęcia, trudno powiedzieć. Pozdrawiam również:D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones