PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=127898}
7,9 3,8 tys. ocen
7,9 10 1 3845
Wolf's Rain
powrót do forum serialu Wolf's Rain

Od niedawna szperam sobie po obszernej bibliotece serialowej z gatunku anime, i tak przebyłem już cowboy bebop, trigun, hellsing (wg mnie bardzo przeciętny), devil may cry, claymore i darker than black. Obejrzałem wszystkie odcinki wyżej wymienionych produkcji, po czym zacząłem szukać kolejnego serialu na "popracownicze" wieczory. Znalazłem na filmwebie wzmiankę o wolfs rain. Zaintrygowało mnie to dosyć, szczególnie fakt, że jest to opowieść o wilkach (nie będę się rozpisywał, uwielbiam po prostu), tak więc przystąpiłem do....wypożyczania sobie kolejnych odcinków ;). chociaż ich download z www jest przecież legalny. Nieważne. Kilka dni temu skończyłem serię. Muszę przyznać...odcinki od 26 wzywż, czyli od śmierci Toboe, wywarły na mnie GIGANTYCZNE wrażenie. Jeszcze żadna animacja nie wzruszyła mnie do tego stopnia. Kolejne poczynania Darcii względem pozostałych wilków jeszcze bardziej pogłębiały ten efekt. Zresztą chwile wzruszenia następowały w różnych momentach od samego początku, chociażby śmierć starca podczas pracy albo odłączenie się Toboe od grupy. Muszę przyznać, że oprawa stoi na naprawdę dobrym poziomie, ale nie powala. Muzyka jest akurat wspaniale dobrana, za to 11/10. Głosy postaci i inne dźwięki również brzmią całkiem przyzwoicie (tak naprawdę "przyzwoicie" to BARDZO skromnie powiedziane). Jednak fabuła, i ogólne przesłanie tej serii jest tak niesamowita, że obecnie wszystkie obejrzane przeze mnie seriale wydają mi się płytkie i błache. Naprawdę. Nie chcę tutaj obrazić jakiegoś fana space cowboy, albo innych, to wyłącznie moja prywatna opinia. Takie mam jednak zdanie - jest to najgłębsza animka jaką w życiu widziałem, ogólne piękno i rozmach fabularny sprawiają, że pozostaje się przejętym tą historią cały czas. A to, że momentami jest faktycznie przesadzone? Cóż z tego?! to jest anime, takie akcenty tylko dodają uroku. Z ręką na sercu, czystym sumieniem, pod Bogiem itp itd stwierdzam, że dla mnie jest to najwspanialsza produkcja tego typu. Jedyny minus jest taki, że teraz nie mogę się zdecydować na kolejną serię, ponieważ każdy serial jaki zaczynam oglądać po prostu nie spełnia moich oczekiwań, wyrobionych wcześniej przez wolfs rain.

wallace_3

a widziales Mushishi? cos mi sie zdaje ze ci sie spodoba....

ocenił(a) serial na 10
jay_jay

Williamie, co tu będę się silił na poetyckie zagrania, powiem tylko - zgadzam się z tobą. Od czasu gdy obejrzałem WR, każde inne anime nie spełnia moich oczekiwań! Wilcze Łzy to prawdziwe Arcydzieło. Mushishi? To już nie to koleżanko ;)

ocenił(a) serial na 10
malk

BTW, Kiba w angielskiej wersji dubbingu brzmi jak Michael Bhien z Terminatora ;) Czyż nie?

ocenił(a) serial na 10
jay_jay

A ktoś mógłby polecić mi anime, które byłoby tematyką zbliżone do Wolf's Rain? Chciałabym obejrzeć coś, co byłoby jeśli nie równie dobre, to przynajmniej niezłe. Proszę :)

ocenił(a) serial na 10
wallace_3

zgadzam się, strasznie podobny głos. ale musiałem sobie poszukać anglojęzycznej wersji, by to sprawdzić. anime zawsze oglądam w oryginalnym języku, z angielskimi napisami. takie tłumaczenie wg. wypada najlepiej :).

ocenił(a) serial na 4
wallace_3

Czyli zupelnie inaczej niz ja. Po obejrzeniu Death Note, Ergo Proxy i Samurai Champloo nic nie robi na mnie wrazenia. A na Wolf's Rain zasypiam caly czas. Probuje ogladac do konca ale na kazdym odcinku zasypiam. Poza muzyka nic mi sie tam nie podoba. Ale nawet jakbym strawil muzyke, nie moge zniesc tych statkow w powietrzu, kolejnych przepowiedni, rajow, zbawicielek, nadnaturalnych mocy, laserow itp.
Moze jakbym jeszcze wilkami sie interesowal...
Ciesze sie, ze komus sie to podoba. Na razie jestem na 13 odc.

ocenił(a) serial na 4
_Michal

Obejrzalem dawno temu anime, zapomnialem o tym watku.
Faktycznie po obejrzeniu inaczej na to patrze. To bylo takie anime, ktore lepiej wspominam, niz sie je ogladalo. Swietna koncowka, ktora wynagradza sporo nudy (jak dla mnie), ale ogolnie teraz juz milo wspominam calosc, ciesze sie, ze obejrzalem.

ocenił(a) serial na 10
wallace_3

Zgadzam się w pełnej rozciąglości, Wallace. Wszytskie anime, które ogladałam po Wolf's Rain, wydają mi się puste i jakieś głupawe. A wrażenia z Wolf's są naprawdę niesamowite, zwłaszcza jest odcinek o śmierci Toboe... Dawno nic mnie tak bardzo nie poruszyło jak właśnie jego poświęcenie. To jest naprawdę wspaniała produkcja zawierająca w sobie przesłanie. Samo otoczenie wilków, wojna Darcii z Jagarą, wątek Lebowskiego i Cher i to pokazanie świata jakby od drugiej strony, od strony ludzi (?) którzy poszukują czegoś wartościowego, kiedy wszystko inne straciło swój sens, sprawia, że to anime naprawdę rózni się od innych.
Końcówka i słowa Kiby " Teraz wiem, że nie ma żadnego Raju" poruszyły mnie do tego stopnia, że historia ciągle dźwięczy echem w mojej głowie. I nie da się o niej tak po prostu zapomnieć. To jest po prostu COŚ.