Jestem całkowicie przeciwny zmianom koloru skóry lub rasy jakichkolwiek istniejących już postaci. To rasistowskie i nic nie wnosi. To tak jakby Krypto nagle został kotem lub Rocket małpą.
Szkoda że Michael Jackson nie żyje, to mógłbyś mu to powiedzieć. A niech se kto chce zmienia kolor skóry, jak Ci nie odpowiada to nie oglądaj.
No też mam takie wrażenie, chociaż mam swoje podejrzenia, że może być rasistą, ale nie chciałbym pochopnie oskarżać.