Wrogie niebo

Falling Skies
2011 - 2015
6,8 8,8 tys. ocen
6,8 10 1 8848
Wrogie niebo
powrót do forum serialu Wrogie niebo

zacząłem oglądać tą produkcje z trzech powodów
po pierwsze jak słyszę że Steven Spielberg udziela się w jakikolwiek sposób w coś w czym są kosmici i wojna to mam nadzieje że będzie to super produkcja na najwyższym poziomie
drugi powód to Noah Wyle zawsze lubiłem tego aktora i mam dziwne wrażenie że zawsze się marnował
a trzeci powód no cóż trzeba oddać kobiecej części obsady że jest naprawdę urodziwa
Gdy obejrzałem jednak kilka odcinków to byłem mocno rozczarowany. O ile jeszcze aktorzy radzą sobie całkiem dobrze a ogólny zarys fabuły jest dość ciekawy (liczyłem na coś w stylu the walking dead tyle tylko że zamiast zombie będą ufo) i nawet jestem w stanie znieść te tragiczne nawet jak na serial efekty specjalne (bądź co bądź wychowałem się na filmach w których nie było wszystko robione cyfrowo) to już fabuła to jest tu naprawdę tragiczna. Oczywiście kosmici przemawiają przez dziewczynę syna głównego bohatera, to oczywiście jego synowi nie chciała się "zagoić" uprząż itd rozumiem że wszystko musi się dziać wokół jednej postaci ale to chyba z lekka przesada. No i jeszcze przecież na dester jest Pope który jest szefem kuchni który był w więzieniu i który oczywiści potrafi przetapiać amunicje ze resztek od mechów.
Poza tym mam jeszcze dziwne wrażenie że reżyser do końca sam nie wie czy chce z tego robić serial typowo nastawiony na akcje czy jednak iść w stronę bardziej dramatu osadzonego w takim a nie innym środowisku i koniec końców z tego wszystkiego niestrawna papka w której dokładnie nie wiadomo o co chodzi.
Mimo wszystko jednak obejrzę do końca drugi sezon i pewnie też się skuszę na trzeci o ile będe jeszcze pamiętał że takie coś robią.

ocenił(a) serial na 8
kecaj1603

Uprząż Bena (a raczej Ben z uprzężą) zaczyna z czasem mieć większy wpływ na fabułę. Drugi sezon się ładnie rozkręca (mimo niektórych odcinków - nie wiadomo po co nakręconych, bo nic nie wnoszą). Ale zakończenie ostatniego odcinka drugiego sezonu... Nie chcę spoilerować, ale we mnie wzbudziło bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony pojawiła się nowa zagadka, która ma przyciągnąć do trzeciego sezonu, a z drugiej strony wydała mi się ... jakaś tandetna :) Jak z seriali klasy "D" :) Zobaczymy co pokaże trzeci sezon. Ja mimo wszystko poczekam.

AJGOR_2

SPOIL w komentarzu!

Podzielam zdanie przedmówcy, część odcinków które pojawiły się w połowie sezonu faktycznie praktycznie nic nie wniosły do fabuły, mogłoby ich po prostu nie być, natomiast ostatni odcinek.... Jakby został zrobiony na szybko, na siłę. Przez cały sezon trwa podróż do upragnionej "ziemi obiecanej", a w ostatnim odcinku odległość 100 km (mil?) w jedną stronę odbywają bez naszej obecności, do strategicznego obiektu obcych wchodzą jakby nikt go nie chronił, a w porównaniu z poprzednimi odcinkami gdy zbliżenie się do Overlordów było praktycznie niemozlie, tutaj wręcz z łatwością likwidują jednego z nich. Ten ostatni odcinek jakoś nie pasuję do pozostałych...

Oczywiście obejrzę kolejny sezon, ale na pewno nie będę go wyczekiwał.