Czy w naszej "jedynce" był wyświetlany jako "Wychowawca"???? Taki tytuł kojarzy mi sie na 90%, a może i więcej...
Tak ten serial był wyświetlany pod tytułem "Wychowawca". Był emitowany w TVP1 chyba na początku lat 90. Pamietam go jak byłem mały lubiłem go oglądac. Szkoda ze go juz nie emitują. Mogliby dac go ponownie do telewizji. Pozdrawiam.
Serial był we wrześniu 1991
http://pl.staratelewizja.wikia.com/wiki/11_wrze%C5%9Bnia_1991
A jednak pamiętam !!!!
Serial był o uzdolnionych małolatach w pewnej szkole.
W jednej klasie byli w różnym wieku.
Jeden koleś wisiał drugiemu kasę.
Tamten poprosił o pomoc kilka dziewczyn że niby się posmaruje jakimś specyfikiem a wszystkie będą na niego leciały.
Ten co wisiał kasę dał się wmanewrować i kupił za tyle ile wisiał słoiczek zupy.
Pamiętam tez był jakiś stołówkowy bunt bo niechcieli sałatek czy coś w ten deseń
Dobrze pamiętasz ;)
Tych kilkoro geniuszy miało własną klasę, jeden to był jeszcze dzieciak, inny dość gruby, parę dziewczyn...
I tytułowy wychowawca, oczywiście mniej inteligentny od uczniów, ale za to zawsze im pomagał rozwiązywać "życiowe" problemy, w które ciągle wpadali mimo swojej "mądrości" ...
Był jeszcze profesor chyba od muzyki, starszy, gruby, chyba z siwą bródką, o typowym żydowskim nazwisku, coś na Sch... lub Zwe...
Czołówka odcinków pokazywała wejście do tej szkoły, w takim nowojorskim budynku a'la kamienica, i tego nauczyciela przychodzącego na ostatnią chwilę ;)
W tamtych latach nie mogłem na żywo oglądać, większość nagrywałem na video, i może przed to dobrze w pamięci mi serial utkwił.
Gdyby ktoś nie pamiętał, oto czołówka serialu, i kadr , z serialowej klasy.
https://www.youtube.com/watch?v=_xxpD3Um0ws
https://mattcharneydotcom.files.wordpress.com/2016/06/headoftheclass.jpg?w=640
Taki krótki filmik, a od razu łatwiej wszystko sobie przypomnieć ;)
Pewnie sam mam na starych kasetach dużo takich "perełek" z lat 90-tych, jeżeli tylko nagrania przetrwały na taśmie.
Całe pudła tego są...
Niestety nie mam już żadnego sprawnego magnetowidu, chyba muszę wreszcie kiedyś któryś naprawić i to choć w małym zakresie posprawdzać.
Ja też nie zapisywałem, bo kto by przypuszczał że za ćwierć wieku przydałoby się na jakimś Filmwebie. ;D
Jedyne notatki jakie robiłem, chyba przez 2 lata, to filmy obejrzane z wypożyczalni, na pierwszym moim video, gdzieś na początku roku 1990...
Ale nie wiem czy notes przetrwał, nie szukałem... :P
Ja dzisiaj też przypomniałem sobie film który widziałem za małolata Detektyw Sadie i syn.
Matka i syn są policjantami a w metrze grasuje bandzior.
Maja współny patrol w metrze reszty sie domyślasz :)
Ja nie miałem w domu videa zaczełem oglądać filmy dopiero na dvd.
Jak na video to u kogoś.