jak dla mnie to lepiej się samemu dowiedzieć jak się potoczą ich losy, a ciekawie się rozwinie to wszystko :P
Co do Nathana, może i nie jest to Leonardo DiCaprio, ale ma w sobie zarypiście dużo charyzmy xD moja ulubiona postać z serialu xD
Lepiej, żeby się tak szybko nie spiknęli, bo Nathan chyba jeszcze nie dojrzał do związku, a Kelly sama mu mówiła na dysce boi się, że ten ją zrani. Tak na marginesie Nathan ma piękną twarz. Niesamowite oczy i usta. Przyjemnie się na niego patrzy.
Zastanawiam się, czy Nathan nie będzie w trzeciej serii z tą dziewczyną z dzieckiem z 2x07, bo wyglądało na to, że pierwszy raz się zaangażował.Średnio by mi się podobała taka opcja.
Z Kelly mieli fajną chemię i masę genialnych dialogów:)
Zaangażował chyba nie , wydaje mi się że poczuł się samotny bez nikogo jak ta dziewczyna i się spiknęli żeby po prostu kogoś mieć . Zauważyłam że jakby wątek Nathana i Kelly poszedł w odstawkę i pokazują więcej Simona i Alishie
spojler
kally wyraziła się jasno, że całować go to jak brata... więc dla niej chyba już nie ma chemii...
Spojler.
Myślę, że ten jej tekst, że całować go to jak całować kuzyna wynikał z tego, że Nathan dobierał się do niej wyjątkowo nieumiejętnie:)
W jednym z odc widać, że była o niego zazdrosna i wyznała mu miłość ( scena w dyskotece w odc z bratem Nathana).
więc uczucie całowania kuzyna polega na tym, że kuzyni całują nieumiejętnie? dość dziwne masz doświadczenia.
No teraz to Twoja wypowiedź zabrzmiała jakobyś miał doświadczenia z dobrze całującymi kuzynami :P
Myślę, że nie. Ich pocałunkiem scenarzyści chyba dosadnie zakończyli ich związek zanim się jeszcze na dobre zaczął, przynajmniej ja takie wrażenie odebrałam. I nie chodziło tu o to że Nathan dobierał się do niej nieumiejętnie ( bo ten goryl 2x05 to taki umiejętny był ) tylko że nie było tego czegoś i tyle.
Gorylowi czytała w myślach i sama powiedziała że był inny od wszystkich szczery , wyraźnie ją kochał a jak Nathanowi czytała to było tylko nie myśl o tym że chcesz ją przelecieć ...... chyba chciała żeby tak potraktował ją z uczuciem a on zachował się jak napaleniec dlatego mi się wydaje że powiedziała to o kuzynie . Szkoda jakby zakończyli ich wątek był moim ulubionym
Mój ulubiony watek... nie pamiętam który to był odcinek... ale wtedy jak ten facet co tatuaże robi napuścił Nathana na Simona... xD To jak Nathan zabujał się w nim... to było boskie..:DD
Nie no jasne że goryl spodobał się jej dlatego że był szczery i ona naprawdę mu się podobała, tylko chodziło mi o ich kontakt fizyczny bo on zachowywał się też jak dzikus, tylko to akurat było skutkiem jego mocy. A co do Nathana, no cóż, na pewno to nie typ romantyka a 90% jego myśli skupia się tylko na jednym ale parę razy pokazał, że na serio lubi Kelly, mam na myśli sytuację z ostatniego odcinka pierwszej serii kiedy Kelly zmienili w cnotkę i jak przyszedł do niej do domu (tylko że tego akurat nie pamiętała) albo w odcinku z bratem, jak w klubie wybrał Kelly a nie tą ładną, gdyby mu na niej w pewien sposób nie zależało, wybrałby tą drugą. Ciekawa jestem jak się dalej potoczą losy jego i tej Marnie. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić Nathana w roli ojca ale zobaczymy.