pierwszy odcinek 2 serii, tekst: can we please stop killing our probatin workers...
niezły serial choć nie cierpię sci-fi......
Haha. No serio, to było fantastyczne;) Akurat ten fragment z zabiciem trzeciego kuratora mnie rozwalił. Siedziałam i nie wiedziałam, czy oni to na serio zrobili. Przynajmniej dobrze, ze Curtis cofnął czas.
Fajnie się naopowiadałam o serialu xD
teraz ktoś inny.
hahahaha :D S02/01 bije na głowe wszystkie inne odcinki ! genialny ! wg mnie w sporej mierze dzieki Nathanowi. ;]
Nathan tudzież Robert przeszedł sam siebie ;)) geniusz ! klika razy cofałam żeby obejrzec jakiś fragment jeszcze raz.
<3
ah... ja tam też kocham ten moment, kiedy nathan budzi się w trumnie! bezbłędne!