Mam pytanie: Do czego ten serial zmierza? Do wykrycia mordercy czy chodzi też w nim o coś innego? Wszyscy mają umrzeć?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Pewnie będzie to tak, że odcinek będą umierać kolejne osoby, a w finale sezonu [13 odcinek - 2 lipca] zostanie 5 z 25 gości i będą się nawzajem podejrzewać albo też próbować wydostać się z wyspy zanim morderca zdąży ich zabić. Wydaje mi się, że chodzi tu o wykrycie mordercy - CBS proponuje nawet zabawę - "wytypuj podejrzanego" [podczas odcinka można zobaczyć pasek z takim konkursem]. Pewnie też będzie tak, że przeżyje tylko Abby i Henry, bo oni znają wyspę [w końcu się na niej wychowali] i jakoś tak mi to pasuje do koncepcji. Na razie jest całkiem ciekawie, choć spodziewałem się mniejszej ilości oklepanych schematów horrorowych, a więcej innowacji [Madisoon ma np. jakiegoś nowego przyjaciela - może to zabójca, a główna bohaterka musi się zmierzyć z demonami przeszłości, czyli śmiercią matki].