Na wstępie chciałabym ostrzec tych, którzy nie znają zakończenia serialu i chcą pozostać w swej nieświadomości do ostatniego odcinka - nie czytajcie opisu ostatniego odcinka w/w tygodniku!
Dlaczego? Bo jakiś DEBIL (tak! - debil, kretyn, idiota, niedorobiona życiowo kreatura) napisał, kto jest pomocnikiem Wakefielda (!) i kto zostanie jeszcze uśmiercony. Po prostu je***ł mega spoiler.
Ja co prawda dowiedziałam się o wszystkim z forum FW i YouTube (co zresztą również mnie niezmiernie wkurzyło), ale, ludzie drodzy, tam przecież podobno pracują PROFESJONALIŚCI! A raczej pracowali, bo już od pewnego czasu można zaobserwować, jak dobry niegdyś magazyn telewizyjny schodzi na tzw. psy.
Wstydźże się, niedouczony dziennikarzyno!
Racja, nie ma niczego gorszego od dowiedzenia sie koncówki ksiązki/filmu;/ Sama mialam takie sytuacje, niestety z powodu nierozgarniętych znajomych;/
Tak, też się nieźle wkurzyłam. Otwieram świeżutki TeleTydzień i bum. Dobrze, że już znałam zakończenie serialu. Szybko zadzwoniłam do przyjaciółki, która doszła do odc. 11., żeby nie przeglądała żadnych gazet. W pierwszym zdaniu... Rozumiem, że muszą opisać dany odcinek, ale bez przesady!