Byłam pełna nadzieji jak usłyszałam o serialu... Takiego rozczarowania to chyba nigdy nie przeżyłam. Poprawność polityczna już nie jest śmieszna, a żenujaca. Czarnoskóry Luis z rodzinną gromadką, obsceniczny wątek homoseksualny... co to kurvva ma być? Wątek homoseksualny Lestata i Luisa w cale nie byłby dziwny, ale nie w tak nachalny bezsensowny sposób, litości...
w książkach ich związek jest homoerotyczny tak więc przynajmniej to oddali książce xD
Jest homoerotyczny ale nie dlatego, że Lestat czy Louis jest gejem. Wampiry nie posiadają orientacji seksualnej, to jest miłość innego rodzaju. Tutaj nawet z Daniela zrobili geja. Poza tym w książce ani razu nie pada słowo gej, jest po prostu miłość, namiętność, przywiązanie. Tutaj zaś muszą nam przypomnieć jak się sprawy mają, muszą nam łopatologicznie wyłożyć, że Louis jest gejem. I to kilka razy, bo bez tego nie zrozumiemy przekazu filmu. Co za czasy.
Poza tym aktor grający Louisa jest moim zdaniem do niczego. Ta fryzura, sposób w jaki się ubiera...jest tylu atrakcyjnych czarnoskórych aktorów, którzy mają elegancję, wdzięk, tutaj tego nie widzę. Chociaż mogli dać mu długie włosy, bo ten krótki fryz tak tutaj pasuje, jak krótkie włosy u elfów z Amazona.
zgadzam się. Aktor grający Louisa jest fatalny. Zupełnie zepsuli tę postać. Nie ma ona nic wspólnego z książkowym Louisem z wyjątkiem imienia. Sam Reid jako Lestat za to jest jak dla mnie absolutnie rewelacyjny i nawet aktorka grająca Claudię jest całkiem spoko