Kolejny film/serial zajechany przez ciągłą muzykę w tle. Co to za nowa moda? tego się nie da oglądać. Pomijając poziom tego serialu, to samo było z oskarowym Oppenhaimerem, długo na niego czekałam, a później nie wytrzymałam więcej niż pół godziny, bo ciągła muzyka zagłuszała dialogi, w ogóle nie mogłam się skupić na filmie.