Też miałam z tym problem. Mega się męczyłam, a mój mózg nie nadążał co się dzieje na ekranie (dlatego myślałam, że to oryginalna Jane odeszła, a nie kopia). Z tym, że ja jestem nowym widzem. Jedyni x-men z jakimi miałam doczynienia, to 3 pierwsze filmy oraz Wanda i Piętro z MCU. Teraz po obejrzeniu oryginału z '92 i filmów, znam postacie i wiem, o co chodzi. Powiem ci, że dzięki temu lepiej mi się ogląda ten serial i więcej rozumiem. Ale dalej mam wrażenie, że za szybko akcja się toczy i jest trochę za dużo wszystkiego na raz. Myślę, że gdyby zrobili więcej odcinków, to mogłoby być lepiej