Generalnie wcześniej starałem się unikać anime, które zawiera w sobie elementy fantastyczne, co może tylko potwierdzić fakt, że w mojej ocenie dotychczas żadna produkcja tego gatunku nie została pozytywnie oceniona (poza naruto, ale to inna kwestia), może to też dlatego, że niewiele takich obejrzałem. Podświadomie przepadałem za bardziej realistycznymi i przyziemnymi seriami. Zainspirowany pozytywnymi ocenami oraz tym, że akcja fabuły dzieje się w szkole bez większych wtajemniczeń i przemyśleń postanowiłem zaznajomić się z tym tytułem. Szczerze mówiąc nie żałuję. Sporo gagów, dosyć nieprzewidywalny układ zdarzeń, nieirytujący główny bohater oraz dosyć ciekawe postacie poboczne - ten konglomerat po prostu musi tworzyć coś godnego uwagi.