PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=799265}

Yellowstone

2018 - 2024
8,1 43 tys. ocen
8,1 10 1 42669
7,9 17 krytyków
Yellowstone
powrót do forum serialu Yellowstone

Tak, piesek uwielbia patrzeć na koniki, krówki i szerokie panoramy Yellowstone. Ja uwielbiam patrzeć na Kevina Costnera, który ze wszystkich sił udaje czarny charakter i tyrana ale wciąż wychodzi mu melancholijny, choć nieco uparty weekendowy jeździec. W "Sukcesji" od razu było widać, że szef - tatuś to kawał sqrwego syna, twardego, przebiegłego gnoja, rekina biznesu i samca alfa. A stary Dutton to sam nie wie czy bronić tej ziemi czy lepiej odpuścić - ma szansę na fotel gubernatora i możliwość decydowania o inwestycjach ale już płacze, że nie chce, zamiast podpisać pakt choćby z diabłem dla ratowania dziedzictwa. Najlepiej wychodzi mu popijanie whisky, nie słuchanie zaleceń lekarzy, płaczliwe wspominanie żony i odbieranie wiernopoddańczych hołdów od córeczki. Prawa ręka Duttona też nie wie na co się zdecydować - jestem gorylem zabijaką czy melancholijnym kochankiem o gołębim sercu? I te baby idiotyczne - rozhisteryzowana Beth, niby wieka bizneswoman niewolniczo przywiązana do ojca, dyżurna silna postać kobieca zapewne, no i porąbana Monica, która wciąż nie wie czy jest skrzywdzona przez teścia, los czy męża, nie wie czy kochać czy nienawidzieć, chodzić na tę uczelnię, gdzie teściu jej załatwił katedrę (ale jej źle!), czy lepiej płakać i oddać się okadzaniu szałwią. I te mielizny i pogubienie priorytetów - bo z jednej strony rodzina radzi sobie z miliarderami, którzy robią zakusy na zabetonowanie całej Montany, a z drugiej daje się podejść byle narkomanowi, który nie wiadomo dlaczego z więzienia knuje szatańskie spiski. Wątek marnotrawnego adwokata - miękkiej fai to kolejna melodramatyczna porażka. No więc, nie przedłużam więcej tej litanii słabizn, spodziewałam się "Sukcesji" w wersji gangsta-western, dostałam rozlazłego Harlequina, który czasem ocieka krwią (ach to odwożenie na stację kolejową!)