Miałem ostatnio fazę na kilka seriali z dzieciństwa i niestety każdym się rozczarowałem. Strasznie naiwne mi się wydały.
Wczoraj zassałem Z Archiwum X i stwierdzam, że jako jedyny nie stracił nic ze swojego uroku. To był chyba pierwszy w pełni profesjonalny serial. Po prostu od strony technicznej nie odstaje od filmów pełnometrażowych.
Mam trochę wolnego wiec wieczorami będę sobie zapuszczał co lepsze odcinki...hehe.
Ja także ostatnio zaczęłam oglądać ten serial..tak mnie wciągnął :)
Ma to coś, że nie można oderwać się od oglądania...:)
ja też mam taki plakat z napisem "I want to believe" . uwielbiam ten serial :)