Niemiecka stacja Pro7 Maxx i amerykańska El Rey rozpoczęły emisję odcinków w full HD, w pełni odrestaurowane z taśmy filmowej (łącznie z efektami). podobno w najbliższym czasie mają zostać udostępnione w serwisie Netflix i pojawić się na nośnikach bluray :)
Jakość odcinków jest miażdżąca, serial wygląda jakby był nagrywany wczoraj!
Już jest, tu porównanie screenów ze starego formatu 4:3 z nowym odrestaurowanym 16:9 w HD
http://screenshotcomparison.com/comparison/59601/picture:0
a ja akurat zdecydowałam się na zbieranie serii na DVD :/ ciekawe czy będzie polska edycja,pocieszam się tylko tym,że bluray na razie jest drogi i raczej i tak nie zdecydowałbym się na zbieranie 9 sezonów! ale te odcinki sprzed 20 lat to jest old school :)!
Ja też w DVD mam i dzięki temu właśnie czuję się cały czas ten old schoolowy klimat serialu,choć fajnie będzie kiedyś ponownie obejrzeć sobie na bluray w wersji odświeżonej bo screeny porównawcze robią wrażenie :)
Pięknie to wygląda! Miałam obejrzeć serial jeszcze raz, ale w takim razie czekam i wiem, że mam na co czekać.
Na drugim screenie nawet oczko się Scully bardziej otworzyło ;)
Ja w sumie lubię swoją starą (ale jarą) wersję na dvd. Te starsze odcinki z kiepską jakością jakoś dodają klimatu.
Jeśli ktoś jest zainteresowany odcinki sezonu pierwszego i połowy drugiego już są dostępne do pobrania w 1080i oraz 720p, mogę podesłać na PW ;)
Niestety przez filmweb nie mogę wysłać do Ciebie prywatnej wiadomości, napisz do mnie albo podaj maila ;)
http://www.filmweb.pl/help#III.1
1. Czemu nie mogę wysłać wiadomości prywatnej do innego użytkownika?
Wiadomości mogą wysyłać użytkownicy zaangażowani w tworzenie strony - w ten sposób chronimy Was przed otrzymywaniem spamu. Wystarczy 10 punktów, by już zawsze móc wysyłać wiadomości z danego konta - to niewiele, np. dodanie dwóch recenzji. Ale uwaga, wykorzystywanie poczty Filmwebu niezgodnie z regulaminem oznacza zablokowanie konta!
calkiem niedawno pewna osoba chciala wyslac do mnie wiadomosc i wystarczylo dodanie do znajomych bez zadnych punktow
Witam!
Mógłbym również poprosić o link do odcinków ?
Byłbym bardzo wdzięczny :)
Ok - jestem w posiadaniu wszystkich odcinków od 1 do 4 sezonu w wersji HD emitowanych przez Pro7MAXX i tą drugą stację. Obejrzałem większość 1 serii i mam sporo spostrzeżeń, a może niektórym fanom X-ów się one przydadzą.
Podobnie jak większość, jestem po emisji wersji SD - w moim przypadku były to ripy z DVD (najprawdopodobniej, bo w rogu nie miały żadnych znaków stacji). Ponieważ obejrzałem cały serial kilka razy, to wyrobiłem sobie o nim zdanie, zarówno jeśli chodzi o fabułę jak i jakość techniczną tego ripa. Chcąc nie chcąc postanowiłem jednak nie kupować oryginału i poczekać na oficjalną wersję BluRay, o której krążyły plotki od dawna. Prawdopodobnie kupię ją nawet jeśli polski dystrybutor nie uraduje nas polskim lektorem, a samymi napisami - ba, jeśli opóźni się o więcej niż rok w stosunku do zachodniej premiery BD, kupię zachodnią z napisami angielskimi, bo i tak znam te odcinki niemal na pamięć.
Po przeanalizowaniu większości 1 sezonu w wersji TVRip z Pro7MAXX mogę powiedzieć, że:
1) serial nie jest chyba w pełni przekonwertowany do HD.
Jestem w posiadaniu 50" plazmy, przez co także przyzwyczajony jestem do pewnej jakości detali. W przypadku tego tvripa w 1080i (2,0GB do 3,5GB na odcinek - dual audio ang/nie) konwersji uległa część sceny, a część wydaje się pozostawiona w SD. Efektem tego mamy np. na pierwszym planie muldera albo sculli w hd, a w tle lekki blur obrazu. Jasne, zoom 1 planu bluruje 2 plan, ale chyba jednak nie aż tak. Inne przykłady - scena intro (ta z Starring David Duchovny) chyba cała jest w SD. Odcinek E.B.E. - scena początkowa gdy iracki pilot zauważa coś dziwnego w powietrzu. Scenę rozpoczyna gwiaździste niebo. Niestety ale jest w SD. Odcinek pt. Space - gdzie muszą rozgryźć kto psuje wahadłowiec. Część scen jest lekko rozpikselowanych. Jasne, zakładam że na potrzeby serialu nie kazano NASA specjalnie wystartować wahadłowca i posłużono się archiwalnymi filmami, ale poza tymi scenami parę innych również razi pikselozą.
Reasumując - odnosi się wrażenie, że postawiono przede wszystkim na konwersję postaci, pierwszego planu, statycznych scen filmowanych z bliska, a odpuszczono część innych. Tak jak pisałem wcześniej - odcinki ważą sporo, więc to raczej nie jest kwestia słabego bitratu tegoż ripa. Stawiałbym raczej na napięte terminy osób odpowiedzialnych za konwersję albo po prostu brak środków/umiejętności na pełną konwersję. Poza tym pierwsze odcinki kręcono w proporcjach 4:3 więc być może konwersja do 16:9 i potem jeszcze na HD okazała się ponad siły ekipy.
2) Niemiecka solidność. Skoro zabrano się za konwersję, to nie odpuszczono napisom na ekranie. Chodzi o napisy w dolnym lewym rogu informującym o miejscu i czasie danej sceny. Mamy zatem godzinę np. 23.23Uhr, albo przetłumaczoną nazwę firmy. My, którzy przywykli do filmów, w których aż tak się nie ingeruje w materiał, a jedynie dorzuca lektora/dubbing możemy czuć się zaskoczeni widząc zamiast angielskich 3 wyrazów 1 niemiecki trzydziesto literowy wyraz. Na szczęście są w HD :D
Niestety za ową poprawą jakości obrazu idzie także odkrywanie niedociągnięć samego filmu. W odcinku Shadows widać, że 2 arabskie trupy na stołach w kostnicy ewidentnie oddychają. Jasne, wcześniej też było widać, ale mniejsza ilość szczegółów na ekranie sprawiała, że nie przyglądaliśmy się aż tak. W odcinku Jersey Devil, pod jego koniec Mulder zamyka oczy dzikiej kobiecie. Kilka sekund później ogląda jej zdjęcie z tego samego miejsca (zrobione zapewne przez policjanta) i albo mam zwidy, albo zauważyłem na ręce tej kobiety pierścionek (którego nie miała gdy mulder zamykał jej oczy). W innej scenie widać, że w wypadku samochodowym za muldera i scully wstawiono kogoś innego.
3) Audio. Odpuściłem sobie wersję z niemieckim podkładem, bo nie dałbym mentalnie rady. Skoncentrowałem się na oryginalnej angielskiej, która i tak dla mnie stanowiła nowość, bo swoje poprzednie doświadczenia z X-ami miałem oglądając wersję z polskim lektorem. Ponieważ radzę sobie z angielskim tekstem pisanym dużo lepiej, niż z mówionym, musiałem posiłkować się napisami amatorów zassanymi z neta. I tu lekka niespodzianka. Ogólny sens odcinka pozostaje, ale tłumaczenie w napisach, które natychmiast mogę porównać z tekstami mówionymi przez aktorów sprawia, że niektóre wypowiedzi nabierają innego sensu. Ogólnie mając w pamięci polskiego lektora czasami odnosiłem wrażenie, że albo ktoś mu podstawił skrypt z błędami albo facet tłumaczył z pamięci i dało się usłyszeć różne błędy, choćby wtedy, gdy czytał liczbę Nepera, która miała być kodem do tajnych skrytek w opuszczonej fabryce. Choćby dla tych różnic skusiłem się na ponowne obejrzenie X-ów - tym razem w HD, bo jeśli serial znasz na pamięć, to jedyne co ci pozostaje to szukanie w nim "smaczków".
4) Nie jestem pewien co do wersji dvdrip, którą "studiowałem" wcześniej ale oglądając parę odcinków z tej wersji z Pro7 zauważyłem parę scen, których albo nie było w wersji dvdrip albo przeszły niezauważone. Nie są to może dodatkowe sceny o długości 30 minut rodem z Władcy Pierścieni, ale takie dodatkowe sekundy, które jakby się na nowo poznawało sprawiają, że do serialu podchodzi się jeszcze raz z ciekawością.
To tyle wywodu na temat X-ów w HD.
Ogółem tak czy inaczej czekam na wersję oficjalną na BluRay, a tą obejrzę z ciekawości.
Owszem 16:9 w HD sprawia, że sam obraz pozwala uchwycić szersze spectrum otoczenia (w necie są strony z porównaniem i widać, że po bokach przybyło trochę =)), ale z drugiej strony ciągle odnoszę wrażenie, że to HD jest tylko w połowie, a część pozostawiono po staremu