Moim zdaniem bardzo duzo sie dzieje jak na poczatek tej serii ale klimat pozostal:)
Szału nie bylo ale bylo naprawdę solidnie.Po tak dlugim czasie nieobecności, z serialu z tak bogatą mitologią stworzyć porządny odcinek nie jest łatwo.Tutaj wyszlo bez dwóch zdań bardzo przyzwoicie.Nie nudzilen się a wręcz przeciwnie zdziwiłem się, ze tak szybko minęło.No i ta orginalna czołówka, dreszcze:).
Na minus zdecydowanie postac tego gościa z programu true cos tam. Szkoda ze tylko jeszcze 5 odcinków ale podobno reszta jest jeszcze lepsza. Chociaż do poziomu choćby odcinków które dziś tez byly na Fox : Drive i Triangle nigdy już raczej nie wrócimy.A jutro kolejne odcinki, te w ktorych Mulder zamienia sie cialami z innym mężczyzną, moim zdaniem absolutna czołówka jesli chodzi o poziom odcinków.
Jako fan nie mam zastrzeżeń ale z efektami to się nie popisali.mulder bardziej przypomina postać z californication niż foxa do tego za mało kasy producent wyłożył na efekty specjalne.
Odcinki robią wrażenie.... początek przedstawienie foxa mouldera... był jakiś mały dreszczyk... dziś faktycznie o 18 na fox leciał jeden z moich ulubiony odcinek drive i tamte czasy ciężko powtórzyć... w ogole sezon 6 i 7 to oglądać mogę na okrągło... :))
Ambitnie, postanowiłam odświeżyć sobie wszystkie sezony do tej wiekopomnej chwili. Zawiodłam, bo udało mi się dobiec (truchtem) do 4 sezonu. I dzisiaj (również truchtem, tylko bardziej zasapanym) z uczelni dobiegłam, tak spragniona tego "Z Archwium X", co to mi kiedyś kazało nie dosypiać w nocy i oszukiwać rodziców, że "wcale nie oglądam tego filmu dla dorosłych".
I kurka wodna, dryfująca, zawiodłam się. Bo chyba lubiłam relację Scully-Mulder bazującą na niedopowiedzeniach. Skinnera, który nie mówił, że "mu zależy", tylko robił, tak, że wszyscy o tym wiedzieliśmy. Pulsujące emocje trzymane na wodzy lubiłam. Lubiłam te tajemnice, w potworach, kosmitach i między ludźmi. Póki co, to wznowienie jest dla mnie zbyt oczywiste. Zbyt określone. Zbyt dużo zostało powiedziane, zbyt małej ilości mogłam się tylko domyślać.
Ale będę oglądała dalej i uroczyście przysięgam, że nie knuje nic niedobrego.
Tylko trochę, tej mnie, z lat 90', jest smutno, bo chyba się łudziłam, że mimo smartfonów, wyszukiwarek i garniturów zamienionych na kurtki ze sztruksu (tu, owszem, mogę się mylić!) postaci dalej będą z lat 90'.
SUPER fabuła jak na dzień dobry. Wielkie zdziwienie zachowaniem klimatu oryginału. Naprawdę wielkie zaskoczenie z mojej strony. Super.
"super dla ćwierć mózgów ;("
Fakt.
Możliwe, że i dla ćwierć mózgów jest super :]
Mi się bardzo podobało. Klimacik jest. Szybko odcinek zleciał. Z niecierpliwością czekam na dzisiejszy odcinek.
Znakomity powrót do klimatu wcześniejszych serii - czyli smród, kiła i mogiła.
Fabuła i dialogi to żenada do kwadratu.
Patrząc na miny aktorów odgrywających główne role chyba nawet oni byli zniesmaczeni tym, że dali się znowu wmanewrować w takie infantylne gówno.
Tylko dla ludzi o mentalności na poziomie mniej więcej 12-latków.
Chris Carter niech już się lepiej przestanie błaźnić z tym serialem i zabierze za coś pożyteczniejszego - np. zamiatanie ulic :]
Taka prawda.
Sam sie zabierz za zamiatanie a nie komentowanie czeogos co Ci sie nie podoba... To tak jakbym mial obiektywnie opisac smak kminku na ktorego sama won mi sie cofa z zoladka... Nie podobal Ci sie nigdy serial? Po cholere ogladasz? Nie masz rodziny, przyjaciol czy psa zeby milo spedzic czas tylko ogladasz cos co zawsze Ci sie nie podobalo? Co za typ...
Niczego was już teraz w szkole nie uczą?
Od kiedy to opinie wyrażane na forum mają być obiektywne? Przecież to byłoby zaprzeczenie definicji opinii ;p
ps. pies zdechł, bo go od tygodnia nie karmiłem, leży obok lodówki i śmierdzi.
pps. kminek jest świetny. w dodatku skutecznie maskuje woń rozkładającego się psa - pomyśl o tym następnym razem kiedy poczujesz zapach lub smak kminku :]
Przepraszam ale do skoly to moje dzieci chodza... A Ty widze jedyny dorosly i dojrzaly na filwebie bo jak komus sie archiwum podoba to glupi dzieciak... Zal mi Cie.
"Patrząc na miny aktorów odgrywających główne role chyba nawet oni byli zniesmaczeni tym, że dali się znowu wmanewrować w takie infantylne gówno."
Nie mogłam się oprzeć podobnemu wrażeniu.
Według mnie słaby odcinek, ale ja nie lubiłam tych o wielkich spiskach i kosmitach. Czekam na kolejny.
Niestety porażka. Brak klimatu, nieciekawa intryga, słaba gra aktorska, brak chemii między Schully i Mulderem, fatalne efekty specjalne. Wszystko to pospieszne, nieciekawe. W 40 minut próbowali upchać co się da. Jestem rozczarowany, tym bardziej, że twórcy próbują podważyć wszystko to, na czym opierały się poprzednie sezony. Nagle dowiadujemy się, że wcześniejsza intryga była bujdą.
"Nagle dowiadujemy się, że wcześniejsza intryga była bujdą"
Dokładnie, to mnie najbardziej ubodło. Cóż, nie dość że scenarzyści niczym się nie popisali w tym nowym odcinku, to jeszcze podważając wszystkie poprzednie, nie muszą w ogóle myśleć o konfliktach fabularnych.
tak , sprawy konspiracyjne o których mówili w pierwszym odcinku to już przed 2010 rokiem były znane i rozpatrywane na wielu forach, tak więc mówienie o tym teraz to pomyłka. Efekty gorsze niż w latach 90tych co mnie zaskoczyło. No i jakość HD obnaża drastycznie wiek aktorów :(
I tak obejrzę wszystkie odcinki :)
Wiek jak wiek, Gillian Anderson w "Upadku" wyglądała świetnie. W mojej opinii nawet lepiej, niż kiedy była młoda. Nie wiem kto tutaj za to odpowiada, ale się nie popisał.
Też obejrzę:)
Mi się bardzo podoba. Oglądam drugi odcinek i klimatu jest co nie miara. Zajebiste.
SPOILER ALARM XXXXX ---------------------
SPOILER ALARM XXXXX ---------------------
SPOILER ALARM XXXXX ---------------------
SPOILER ALARM XXXXX ---------------------
SPOILER ALARM XXXXX ---------------------
Wygląda na to, że ich dzieciak został porwany tak jak siostra Muldera.
SPOILER ALARM XXXXX END