Po latach wróciłem do serii. Jeżeli chodzi o Ice to jeden z moich ulubionych odcinków. Jedno co zniszczyło ten klimat po takim czasie to wspomniany pasożyt, który jest nikim innym jak larwą drewnojada :D Trochę ciężko było mi się skupić patrząc na ten niebezpieczny gatunek mając z nim do czynienia co weekend idąc na ryby, bądź podając go ptasznikowi na obiad ;) Cholera muszę być bardziej ostrożny...