W końcu dowiedzieliśmy co się stało z siostrą Muldera... Szczerze mówiąc miałem nadzieje, że jednak w porwanie zamieszani byli obcy, ale i tak w wydarzenie to ingerowały siły nadprzyrodzone, co jest dla mnie pociechą...
Zachęcam wszystkich do oglądania tego wspaniałego serialu! Każdy odcinek jest jak najbardziej ciekawy.
Bez wątpienia 'Closure' (7x11) to najpiękniejszy odcinek w historii tego serialu. Ta wędrówka dusz wśród gwiazd, to spotkanie Muldera z duchem swej siostry, a w tle znakomita muzuka Moby'ego 'My weakness" - coś pięknego!! I ten cały mistycyzm bijący z ekranu- po prostu coś niesamowitego, co zostaje w pamieci na długo. Ani wcześniej, ani później nie było aż tak poruszajacego i wzruszającego odcinka. I te krótkie słowa Muldera na zakonczenie- 'I'm fine. I'm free'. Dla mnie osobiście to jeden z najlepszych odcinków jaki powstał w całej dziewięcioletniej historii serialu.
hej aza spojlujcie co się z nią stało bo akurat ten odcinek minąłem :/ Aargghhhh powiedzcice o co kaman:D
Przeczytaj to co masz wyżej - nie domyślasz się jeszcze?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej- UWAGA SPOILERY - http://www.xfiles.stopklatka.pl/artykul.php?id=260
a dzięki Ci mistrzu teraz mogę spać spokojnie:) Kurde jednak przegapiłem ten odcinek:/
ja mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę się, że dowiedzieliśmy się, co się stało z siostrą Muldera, ale z drugiej szkoda, że nie odnalazł jej żywej:/. Szkoda mi Foxa. Moim zdaniem zasłużył, żeby Samantha żyła. Zresztą kto wie, może kiedyś te "mamuny" zwrócą Samanthę do postaci fizycznej - na tym polega przecież urok tego filmu