5-6 pierwszych sezonów ,całkiem spoko i sensownie,ostatnie 4 to już kicha i przeciąganie końca.
Siódmy sezon jest bardzo dobry, w innym stylu, ale też czuć ten klimat XF :) Natomiast co do sezonów 8 i 9 to także uważam, że są ogólnie słabe. Wolałabym, gdyby ich nie było. Ale jest tam kilka fajnych epi, np. Improbable ;)
7 jest super. Jeszcze się nie podkusiłam na 8 i 9. Na pewno nie będę kupować, bo podobno słabe... Więc z neta sobie skradnę.
8 i 9 dużo fajniejsze niż momentami głupkowaty i na siłe śmieszny 7. Wszystkie odcinki 8 i wszystkie 9 oprócz trzech pierwszych są mega klimatyczne i stawiam je wyżej niż te z 7. 8 i 9 to powrót do tego co było 1 i 2 sezonie. Historie są mroczniejsze, poważne, są śmieszne docinki Doggeta albo Scully, ale nie przeważają nad całością. Po prostu system z sezonów 1 i 2.
PS. W 8 Mulder pojawia się w już bodajże 6 odcinku i potem od któregoś jakoś jest już do końca, natomiast w 9 jest na końcu w dwóch, ale skład i sama historia 9 jest jak dla mnie ok, acz sam finał uważam za mało finałowy:) 8 sezon miał najlepsze zakończenie ever!
W 9 dowiadujemy się eksperymentach UFO nad hybrydą człowieka-kosmity, hybryd zwanych super-żołnierzamy rodzonych przez kobiety porywane m.i.m w sezonach chyba 4,5 i do jakich celów. Okazuje się, że eksperymenty Ufokom średnio wychodzily i dopiero dziecko Scully wydaje się być bez skazy i jak podrośnie i wszystko będzie ok, to eksperymenty będą kontynuować dalej, a syn Scully pójdzie do UFO i stanie na ich czele w dniu kolonizacji. I że organizacja Palacza pod pretekstem współpracy z ufokami przez wszystkie lata pracowała tak naprawdę nad szczepionką przeciwko Ufoką, która jak się okazuje działa, ale nie wiadomo ile jej jest.
A Muldera brak bo wytłumaczyli sobie to w różnoraki, trochę naciągany sposób a) wariaci z jakiegoś stowarzyszenia mówili, żę jest legenda która mówi, że syn może rządzić światem tylko wtedy gdy ojciec zginie, czyli Fox. b) Ufoki chcieli złapać Foxa bo im przeszkadzał, a ten uciekł, a chcieli jednocześnie, żeby super-dziecko Scully się normalnie wychowywało u matki zanim podrośnie więc i pilnowali bezpieczeństwa Dany i obserwowali ją, a im dalej był Mulder i nie przeszkadzał tym lepiej dla Ufoków. Ale już w 6 odcinku widać, że Fox nie daje za wygraną, ale jednak ucieka i potem juz się bezpośrednio nie kontaktuje z Daną. Natomiast UFO przez wszystkie 9 sezonów pokazuje, że generalnie ma wszystkich w dupie:) Znaczy jeśli ktoś im nie przeszkadza zbytnio to go olewają. Robił to tak bounty hunter w 3 sezonie i robią tak w 9 sezonie. Dopóki ktoś im nie przeszkadza w procesie kolonizacji to się zasadniczo nie wychylają. Tak więc, brak kontaktującego się i kombinującego Foxa Ufokom jest na rękę, stabilne wychowywanie dziecka przez Scully też. Akcja robi twista pod koniec, ale to warto zobaczyć, a także brata Muldera oraz dowiedzieć się kto tak na prawdę jest ojcem Foxa;) Sezon fajny
PS. Ta legenda opowiedziana jest przez wariatów-zwolenników kosmitów, których uważali ich za Bogów;) i Tyle. Jak ktoś ma pytania fabularne do 9, a szczególnie 8 i 9 sezonów to postaram się odpowiedzieć.
Czyżby ktoś też nie lubił komediowych odcinków na tym świecie poza mną?! 7 był wg. mnie bdb i tamte komediowe epizody nie raziły tak jak te z 6...
ja mam wrażenie że sezon 7 jest bardziej z przymrużeniem oka niż pozostałe. ale jest oczywiście ciekawie. niektóre odcinki to prawdziwe perły, np. x-cops. horror "rec" przypomina mi właśnie ten odcinek. co do autora - nie zgadzam się. właśnie w sezonie 7 można jak w żadnym innym odczuć świetność duetu foxa i dany. po latach badania spraw iście przerażających przyszedł czas na jakąś odnowę, wejście na nowe ścieżki. takie delikatne zasugerowanie widzowi że świat to nie tylko spiski i intrygi, że jednak jest coś na tej ziemi co może szokować w pozytywny sposób. to ma że tak to ujmę już swojego ducha :P
To prawda, że ostatnie dwa sezony trochę odstają poziomem, ale na pewno nie na tyle, żeby zaniechać ich oglądania. Niskie oceny tych dwóch ostatnich sezonów w 90% wynikają ze zmian w obsadzie, braku D. Duchovnego, mniejszego udziału G.Anderson a przecież to na nich opierało się wszystko co najlepsze w Archiwum X. W mojej subiektywnej ocenie:
Sezon 1 - 9/10
Sezon 2 - 10/10
Sezon 3 - 10/10
Sezon 4 - 10/10
Sezon 5 - 10/10
Sezon 6 - 10/10
Sezon 7 - 9/10
Sezon 8 - 8/10
Sezon 9 - 7/10