PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745588}

Z archiwum X

The X Files
5 761
chce zobaczyć
4,7 3
oceny krytyków
Z archiwum X
powrót do forum serialu Z archiwum X

Nie widze tematu, wiec zakladam.

Dla mnie najlepszy ep w sezonie, byc moze nawet od wskrzeszenia serialu. Zreszata ten sezon od trzeciego odcinka trzyma dosc wysoki poziom, w porownaniu z 10, czy nawet 8 lub 9. Nie jest to klasyczne X files, ale i tak bardzo przyjemnie sie ogladalo - a dzis wyjatkowo dobrze, mimo ze nie lubie odcinkow w ktorych prywatne sprawy bohaterow stanowia czesc fabuly.

8/10 ode mnie.

Szkoda, ze 11 sezon to juz prawdopodobnie ostatni (?) Bo serial dopiero teraz zdaje sie rozkreceac

ocenił(a) serial na 5
Rexus88

Też mi się przyjemnie oglądało chociaż w połowie przynudzali ale w końcu pojawił się w powietrzu lekko
uchwytny zapach tajemnicy, coś co było częste w starym archiwum i co stanowiło jego siłę.
O ile nie cierpiałem wątku z Williamem i miałem nadzieję, że go pogrzebali o tyle tutaj jest on jak najbardziej
do przyjęcia. Nie wiem, może to zasługa aktora który go gra. W każdym razie zaintrygowali mnie tym.

Na filmwebie jest napisane że sezon 11 ma pięć odcinków, o ile wiem ma być ich jedenaście.
Może by to poprawić?
No chyba, że o czymś nie wiem i na przykład wstrzymali emisje reszty sezonu z powodu krytyki.

ocenił(a) serial na 7
Statler

Sezon 11 ma mieć 10 odcinków. Z tego co widzę na IMDb po szóstym odcinku będzie dwutygodniowa przerwa i siódmy epizod zostanie premierowo wyemitowany 28 lutego. Nie ujawniono też jeszcze nazw odcinków, poza szóstym ("Kitten").

ocenił(a) serial na 7
Rexus88

Już zaczynałem skreślać jedenasty sezon, kiedy pojawił się humorystyczny epizod Morgana, a po nim IMO najciekawsze i najbardziej wciągające śledztwo od czasu reanimacji serialu! Dla mnie również "Ghouli" to najlepszy z poważnych epizodów z nowych sezonów (nie ma mocnych na "efekt Mengele" :D).

Jamesowi Wongowi udało się w tym odcinku wiele rzeczy. Scena wprowadzająca rodem z rasowego horroru. Połączenie wątku osobistego ze śledztwem, które ujawniło znacznie więcej niż tożsamość kolejnego potworka tygodnia. Mulder i Scully znowu sprawiali wrażenie śledczych, składając kolejne tropy, zauważając detale (ślady krwi, kamera na stacji) bez potrzeby wykładania oczywistych skojarzeń w dialogach. Wątek Scully i jej dziecka, który był jednym z najbardziej irytujących wątków sezonów dziewiątego i dziesiątego, w tym epizodzie nie irytował i nawet otworzył ciekawe perspektywy na jego rozwój w przyszłych odcinkach. O ile też po odcinku "My struggle III" finałowy "My struggle II" wydawał się po prostu zbędny, nic nie znaczący, tak po "Ghouli" jego fabuła zyskała na znaczeniu stanowiąc ciekawy element wątku osobistego. Wong dokonał niemożliwego - w poruszanych wątkach kryło się kilka potencjalnych min, które mogły ostatecznie pogrążyć serial, ale zamiast tego zostały ładnie ze sobą związane i ponownie rozbudziły (przynajmniej u mnie) zainteresowanie dalszymi losami agentów.

Podsumowując - temu serialowi potrzeba więcej takich epizodów! Jeśli reszta utrzyma poziom, to jest jeszcze nadzieja dla serii!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones