Chciałbym wierzyć, że ten serial się rozkręci, że znowu będzie klimat jak za dawnych lat. Naprawdę chciałbym wierzyć, że prawda istnieje.

Niestety mijają kolejne odcinki i nadzieja powoli umiera. Może nie da się już wrócić do tego co było? Aktorzy i twórcy się postarzeli, świat jest już w zupełnie innym miejscu niż wtedy. No i ja jako odbiorca, widz, zmieniłem się chyba nieodwracalnie.

ZAX to zawsze będzie serial mojej młodości, chodziłem do liceum i po prostu zachłysnąłem się tematyką spisków, UFO, dziwnych chorób i potworów. Nie wyobrażałem sobie, że mogę pominąć jakiś odcinek. W szkole na przerwach rozmawiałem o odcinkach serialu z kilkoma kolegami. Wszyscy z wypiekami na twarzy snuliśmy własne pomysły na wyjaśnienie tej wielkiej, rządowej konspiracji.

Może dzisiaj już nie ma powrotu do tego stanu, bo i ja się zmieniłem i świat? Ale mimo to nadal myślę, że być może jest jeszcze miejsce na taki serial dzisiaj? Że można wskrzesić tamtego ducha, ten nastrój i klimat? Naprawdę chcę wierzyć. Chcę wierzyć...