Pogmatwane jeszcze bardziej niż ostatnie 3-4 sezony. Co się stało? Mulder cały czas jakby na kacu, Scully jakby miała kij w 4 literach. W fabule brak jakiejkolwiek logiki, większość pierwszego odcinka to reklama Mustanga. I czemu Monica Reyes jest po stronie palacza (może coś przegapiłem, a jeśli tak proszę mi wyjaśnić)?
Nie oglądałem jeszcze pierwszego odcinka ale SPOILER!!!!
Pamiętasz jak wyglądał CSM w ostatnim odcinku 10 sezonu? Z jakiej perspektywy był filmowany, co mówił, i jaka temu towarzyszyła melodia? Już wtedy pisałem że ta scena wygląda bardziej jak sen. I faktycznie. Rozwiązali w końcu to tak, że ostatni odcinek 10 serii, może nawet cały ten sezon był halucynacją Sully w szpitalu, a Mulder nie ma bladego pojęcia że Spender żyje. Co więcej ten jest zdrowy w 100%.
Musisz wiedzieć, że CSM chce uchronić ludzkości przed zagładą. Przez Muldera, Sully i resztę jest uważany mniej więcej za Schwarzcharakter, gdyż woli pewność, że ocali 10% populacji kosztem pozostałych, nasi protagoniści starają się w ogóle nie dopuścić do zagłady.
Reszty zapewne dowiemy się z pozostałych odcinków.