Faktycznie metody pracy policji są inne. Po prostu katują zarówno podejrzanych jak i świadków i zawsze się czegoś tą metodą dowiadują. Jakieś tam zbędne nakazy rewizji, czy sądowe przedłużanie aresztu nie istnieje. W ogóle przemoc jest sposobem na życie.
I nie jest to charakterystyczne akurat dla tego serialu. W innych indyjskich kryminałach jest podobnie. A jeszcze brak kajdanek - albo delikwenta biją tak, że łatwo go zawlec do samochodu, albo wiążą ręce sznurkiem. Raczej to szokujące.

Pisałem w taki sposób aby nie ujawniać tych metod ;) teraz mnie taka refleksja naszła też że to zabawne: oskarżanie mediów społecznościowych, telefonów, zachodniego społeczeństwa, narkotyków itd. o całe zło jakie istnieje i z jakim styka się policja. Zupełnie jak u nas, a jednocześnie w zupełnie inny sposób.

Totalna egzotyka