PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=697645}

Zadzwoń do Saula

Better Call Saul
2015 - 2022
8,4 88 tys. ocen
8,4 10 1 87701
8,9 40 krytyków
Zadzwoń do Saula
powrót do forum serialu Zadzwoń do Saula

Lubiłem ten serial, choć wolno sie rozkręcał, to dałem się wciągnąć. Jednakże teraz w piątym sezonie uważam, że konwencja się wyczerpała. BCS staje się groteskowy, coraz pojawia się mega przerysowanych (prawie karykaturalnych) postaci i ich niemalże groteskowych działań, mam dość tych niby skomplikowanych planów Jimiego, Kim, Fringa itp. oraz , czarno-białych prawie niemych nużących retrospekcji i ogólnie chyba całego stylu reżysera, dotyczącego ujęć kamery i powolnego i powtarzalnego przedstawiania niektórych sytuacji. Fabuła ciągnie się jak kisiel, każdy jest jest nieszczęśliwy i nikomu w niczym nie kibicuję. Ja sobię daję spokój.

ocenił(a) serial na 9
mikamves

SPOILERS!!!
Cały serial rozwinął się jak dla mnie ciekawie. Teraz jest chyba moment, gdzie każdy wątek jest ciekawy. Do tej pory w tym serialu zawsze miałem takie coś jak np. kiedy u Mike'a zacznie się coś dziać, kiedy sytuacja Nacho się rozkręci? A teraz:
- Kim balansuje na krawędzi, bo próbuje wbić nóż w plecy Mesa Werde, by pomóc staruszkowi w braku eksmisji, znajduje haka na przywódce MW,
- Saul wiadomo - popieprzone rozwiązania, które bawią i ciekawią, przyjemna relacja z Kim, do tego teraz nie wiadomo, co planuje na Howarda,
- Nacho, który próbuje za wszelką cenę zdobyć zaufanie Lalo, by przekazać informacje Fringowi, by ten zostawił w spokoju jego rodzinę oraz napięta relacja z ojcem,
- Mike w końcu zajmie się dobitnie współpracą z Fringiem w ramach zemsty na Salamankach
- pojawienie się Hanka i Gomeza - choć dialogi na razie nie powalają to fajnie się ogląda, jak jedni kombinują,by skrócić wyrok kompana, a drudzy wchodzą w podstawione poszlaki.
Mam nadzieje, że nic nie pokręciłeł ;). Na twoim miejscu bym nie rezygnował tym bardziej, że zoatało tylko pół sezonu teraz i jeden za rok do końca serialu.

TheBestOfAvatar

Rozumiem, że te poruszone przez Ciebie wątki, wzbudzają Twoje zainteresowanie, ale niestety już nie moje. Jest to dla mnie zbyt rozwleczone i chyba również jakoś mało przekonywujące. Nie kupuję tego już więcej. Tym bardziej, że przecież wiemy jak to się skończy, ta wada wrodzona prequeli.

ocenił(a) serial na 10
mikamves

Ciekawa opinia. Ja mam dokładnie na odwrót. Po 4-tym sezonie też miałem już przesyt kręcących się w kółko motywów i liczyłem, że wraz z piątym w końcu ujrzymy transformację w Saul'a i że wątek ten nabierze innego klimatu i przyśpieszy. I tak też się stało, więc sezon 5 uznaję za to na co od samego początku czekałem i coś co poziomem w końcu nawiązuje do BB.

Masz niemniej racje co do "wrodzonej wady" prequeli. Dziwnie się to ogląda znając finał i czekając na niego zamiast po prostu cieszyć się tym co dzieje się w międzyczasie.

ocenił(a) serial na 9
Stolarcfc

Ja niestety za BB wziąłem się na początku 2017 roku i nie dałem rady uniknąć spoilerów odnośnie zakończenia - czy poprzez złośliwych internautów, czy przez informacje na temat wybudowaniu symbolicznego nagrobka dla Waltera i odprawieniu pogrzebu przez fanów. Tutaj czuję się podobnie, ale wiem, że twórcy mają cały czas z tyłu głowy, że znamy zakończenie i bardziej przykładają się, by nas zaciekawić. Na pewno zaletą prequela jest to, że możemy próbować zgadywać, dlaczego później jest inaczej, a czemu oni nie są razem. Z takim nastawieniem podszedłem do tego serialu i dzięki temu nawet nie potrafię poczekać do końca sezonu, aż cały wyjdzie, tylko od razu gdy pojawi się odcinek to już wiem jak spędzę część wieczoru.