PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=697645}

Zadzwoń do Saula

Better Call Saul
2015 - 2022
8,4 88 tys. ocen
8,4 10 1 87723
8,9 40 krytyków
Zadzwoń do Saula
powrót do forum serialu Zadzwoń do Saula

Dawniej, jeszcze za czasów "Breaking bad" zwróciłem uwagę w jak wyróżniający się sposób, tworzony był ten serial. Każda scena prezentująca nawet najbardziej prozaiczne sceny z życia postaci, była napisana tak, że nie tylko nie nudziła, ale nawet wywierała wrażenia. Postać stała przez 10 minut, a było to tak sprawnie napisane, że wyglądało się ciekawsze niż strzelanina w niejednym serialu. Jak wiadomo BB było ściśle powiązane z chemią, tablica mendelejewa w czołówce, symbole pierwiastków w nazwiskach postaci. Wydaje mi się, że inspiracją dla ogólnej konstrukcji serialu, był proces produkcji narkotyków, wiadomo żeby wyszedł dobry produkt, to jeden związek trzeba podgrzać, inny przefiltrować, połączyć wszystko w odpowiednich proporcjach. Tak samo przy tworzeniu dobrego serialu, trzeba tak dobrać poszczególne elementy scen, aby całość wywarła jak największe wrażenie.

Gdy wychodził "Better Call Saul", to powiem szczerze nie sądziłem, że twórcom uda się zachować ducha BB. Jednak mimo, że dużo różni się od wielkiego poprzednika, nie dzieje się aż tak dużo, nie ma tak wiele ciekawych postaci, to jednak ogólna podstawa dla której BB był tak dobry, została zachowana. W BCS również widać gołym okiem tą jakość poszczególnych scen, wszystkie elementy są połączone i dopracowane tak aby wywrzeć jak największe wrażenie. Długo zastanawiałem się dlaczego scena gdy bohater siedzi przez pół odcinka tutaj wzbudza takie emocje, podczas gdy w innym serialu z pewnością by znudziła. Moim zdaniem twórcy BB i BCS, opracowali zupełnie nową jakość tworzenia poszczególnych scen, moim zdaniem tak jak w przeciętnym serialu podstawą budowy sceny jest to żeby zachować ciągłość fabularną, tak w przypadku tego serialu podstawą jest takie pisanie poszczególnych scen, takie składanie poszczególnych elementów, aby każda wywarła jak największe wrażenie. Identycznie jak to jest w przypadku "gotowania" dobrego narkotyku.