Nie wiem czym się zachwycacie. Serial jest słaby, nudny, kiepska akcja, słabe teksty. Nie polecam
polecam, sa morderstwa, sa zagadki, troche sci-fi (jesli pewna czesc fabuly pojdzie w ta strone) detektyw z Londynu badajacy sprawe, mala spolecznosc 713 mieszkancow miasta Fortitude. warto !
BB też się długo rozwijało i miało kiepski odcinki, jak fly. Dojdzie akcja. Dojdzie fabuła. Spokojnie.
Dokładnie niewiem skąd te zachwyty.
Ten serial jest nudny i zupełnie nierealistyczny.
Pomimo że oceniłem BB na 10 i prawnik Saul jest jednym z moich ulubionych charakterów filmowych to Better call Saul to nudne pierdoły.
Po pierwszych 3 odcinkach - 3/10 to moja opinia, może zbyt wczesna ale jak pierwsze 3-5 odcinków mnie nie zaciekawi choćby odrobinę - serial spisuję na straty. Nie mam specjalnego gustu, już szybciej mi do "bezguścia". Zobaczyłem tutaj średnią ocenę ponad 8 - pomyślałem, HIT. Dawno się tak nie zawiodłem, zaraz mnie tu pewnie zlinczują ale Gra o Tron też tyłka nie urywa, prócz oczywiście lokacji czy kostiumów, doceniam też miliony $ włożone w produkcję ale dla mnie w porywach 7/10. Dla jasności, nikogo nie obrażam tylko grzecznie wyraziłem swoją opinię, do której mam prawo. Pozdrawiam.