No, nareszcie ! Chociaż tyle na otarcie łez po BB.

Na otarcie łez będzie uśmiech na mordach za rok dzięki naszemu kochanemu prawnikowi!
Trzeba szampana otworzyć na tę specjalną dzisiejszą okazję.

Dzięki Saul'owi radość wreszcie zagości w naszych sercach ! Ten facet jest genialny, każda scena z nim w BB to mistrzostwo.
Rok szybko zleci.

Jestem ciekaw jak będą pokazane jego początki, może w serialu zobaczymy czy był z niego taki cwaniaczek od początku, czy może się tego od kogoś nauczył :D

Pewnie scenarzyści nie cofną się za bardzo w czasie, wątpię żeby pokazali karierę młodszego Saula ;)
Myślę, że z czasem nauczył się być szczwany, jak to było w przypadku Walta ;) Ja jestem tylko bardzo ciekawa w jaki sposób nawiązał współpracę z Gus'em i jego ziomkami.

Jak to zawsze nasz kochany Saul mawiał: 'I know a guy, who knows a guy, who knows a guy'. Pewnie jakoś tak. Może jacyś wspólnicy Gus'a wpadli, musieli sobie znaleźć adwokata i trafiło na Goodmana :)

Hmmm, ciekawe. Zauważ, że Gus był bardzo ostrożny w kreowaniu swojego idealnego wizerunku. Dlaczego więc w razie problemów jego wspólnicy zwróciliby się do Saula, skoro ten nie był poważanym adwokatem w środowisku i mógł swoją znaną osobą ściągnąć uwagę policji na poczynania Gus'a ? ;)

Możliwe, że to były czasy kiedy Saul jeszcze nie był tak znaną osobistością i właśnie dzięki kryminalnym poczynaniom Gusa i jego partnerów wyrobił sobie markę, wygrywając coraz to nowsze sprawy w sądzie. Wiadomo, że ktoś kto gra nieuczciwie ma większą szansę wygrania, a po tej stronie musiał stać Goodman skoro pomagał Fringowi. I tak oto zwyciężając coraz to częściej stał się kimś znanym i poważanym w Albuquerque :)
Przykład? Goodman vs prokurator. Przypuśćmy ten drugi ma świadka który widział co robi klient Saula. Gdyby gra była uczciwa, to z pewnością nasz adwokacik by przegrał z kretesem, ale że w trakcie procesu do sprawy przyłączył się chociażby Mike na zlecenie Fringa i po cichu zdjął kapusia, to nagle szala przechyla się na Goodmana. Wygrana sprawa jest? Jest! Pomnożyć razy 100-200 i mamy naprawdę zacnego adwokacika na rynku :)

Ciekawa teoria, załóżmy, ze tak było :) Tylko dlaczego po tych wygranych sprawach i sukcesach na koncie Saul bawiłby się w idiotyczne promowanie swojej osoby w telewizji ? Nie potrzebował licznej klienteli. Zresztą pewnie pamiętasz jakiego typu ludzie siedzieli u niego w poczekalni biura. Na pewno to nie byli gangsterzy, dzięki którym można się wzbogacić ;) Chyba, że to była przykrywka taka sama jak Los Pollos Hermanos dla Gus'a. Saul chciał grać przed wszystkimi totalnego kretyna żeby policja nie uważała go za osobę zdolną do współpracy z bossami narkotykowymi ;)

O widzisz, możliwe! Może nawet sam Gustavo podsunął mu ten pomysł, żeby się zanadto nie wychylał, a takim głównym jego nadzorcą był właśnie sam Mike, którego tak bardzo się Saul obawiał :)

DOKŁADNIE hehehe

SAUL

Witam : )

I oczywiście Better Call Saul zagościł jako najważniejszy serial na liście, który chce się teraz zobaczyć :)
Zapewne długo nic go nie przebije! Gilligan podobno ma mieć swój udział też w jakimś science fiction, a że ma doświadczenie z Archiwum X to będzie ciekawie.

Kiedy będzie jakiś opis czy trailer?

Nic nie wiadomo jeszcze, jedynie że ma być odwrotnie jak w BB (80% dramat, 20% komedia), a tu będzie 80% komedia, 20% dramat. Jesse i Walter mają pojawić się w którymś z odcinków. Pewnie trailer zobaczymy dopiero w 2014.

witam witam i oczekuje serialu jak każdy :)

hehehe xD

serial stał się inspiracją,nice..

Ja chcę wiedzieć, co się dzieje później z Jesse'm! :D

Jeszcze tyle miesięcy ...

ale o co tu chodzi? co to bedzie za serial? to beda wydarzenia po bb czy przed?

Przed (prequel). Pewnym jest, że gościnnie wystąpi Mike, a nie wykluczone że zobaczymy także Waltera i Jessego.

jesli przed to raczej nie bedzie W.W. i jessego bo saula nieznali predzej przecież

Akcja ma się dziać przed wydarzeniami z Breaking Bad (czyt. poznanie Mike'a) i w trakcie fabuły BB (poznanie Waltera i Jessego). Ale głównie będzie to prequel, czyli właśnie przed.

Wystąpienie Jessego jest prawdopodobne, bo już przed wydarzeniami z BB siedział w biznesie narkotykowym, tyle, że na mniejszą skalę, ale co do Waltera mam wątpliwości, chyba, że Bryan zgodzi się na parę gościnnych wystąpień jako powiedzmy klient w sklepie albo zwyczajny przechodzień, który przewinie się gdzieś w scenie z powiedzmy Saulem. Byłoby to całkiem w stylu BB, taka mała, ukryta ciekawostka, coś jak z różowym misiem z SE2, który pojawił się w 4 albo 5 sezonie wiszący na drzewie na 2 planie :D.

Naprawdę był na jakimś drzewie? Który to odcinek? Zaciekawiłeś mnie :D

Melduje sie :d

No witam,witam :)

to jak ktoś obejrzał serial Breaking Bad to jest już "starym wyjadaczem"?

Oezu, bez spiny człowieku :)

Jak ktoś zaczął oglądać w 2008, co tydzień, przez pięć lat.. to sporo lat mu zleciało. Po pięcioletnim stażu serialowym spokojnie można nazwać kogoś "starym wyjadaczem"!