W Breaking Bad w jednym z sezonów kilka odcinków otwierały ujęcia różowego miśka bez oka. Były to sceny wyrwane z przyszłości, oczywiście z chwili po katastrofie lotniczej. W pierwszym odcinku Better Call Saul mieliśmy coś podobnego. Też czarno biała stylistyka, też brak powiązana z resztą odcinka. Tak się zastanawiałem - po co ta scena? Na początku o niej zapomniałem, uznałem, że to przeszłość, a nie przyszłość. Ale w sumie do tej pory Jimmy nie korzystał z pseudonimu Saul Goodman, a w reklamie którą oglądał na kasecie tak. Może na przykład nasz protagonista się załamie i rzuci na jakiś czas pracę prawnika? Jak myślicie? Nie wiem, może coś źle zrozumiałem. Warto też zauważyć, że misiek zapowiadał śmierć Gusa Fringa. Można coś w tym kierunku szukać.
Na pocżatku pierwszego odcinka było pokazane co się działo z Jimmym po zakończeniu BB. Widać że zmienił tożsamość, zostawił starą prace. Na kasetach miał stare spoty swojej firmy
widać było jak w cukierni się ukrywał i srał jak spojrzał na tego łysego. Bał się że po tych wydarzeniach z bb poplecznicy gusa itd go dopadną
przecież to było bardzo jasno wytłumaczone, w połączeniu z zakończeniem Breaking Bad oraz słowami Saula,z któregoś z odcinków z BB, że założy swoją piekarnię - wszystko się zgadza. Jeszcze ten wąs i strach przed łysym gościem, no i oglądanie kaset z nostalgią w oczach. Bardziej nie mogli dać do zrozumienia, że to są sceny po BB, chyba, że napisaliby przed scenami "A TERAZ SCENA PO BREAKING BAD" i "A TERAZ SCENY Z OKRESU PRZED BREAKING BAD" :p
*nawet nie tyle, że założy a będzie co najwyżej managerem jakiejś piekarni, a powiedział to kiedy ustalał sobie nową tożsamość u naszego speca od zmiany ID
A potem oglądał reklamy ze swojego poprzedniego życia, więc na pewno działo się to po BB ;)
ja też od początku uważałem, że to jest scena po BB - sam Saul pod koniec BB mówił że co najwyżej będzie menagerem w jakiejś piekarni, a video które oglądał to nostalgia za dawnymi czasami + ten strach w oczach kiedy myślał, że ktoś go rozpoznał
Mnie ciekawi czy będzie jakaś kontynuacja tego co z Saulem po BB. Czy będzie to tylko ta jedna scena i pokaz Godmana jako człowieka który już zawsze będzie musiał oglądać się za siebie i bez powrotu do swojej branży czy jednak reżyser jakoś pociągnie ten wątek dalej ;)