Zadzwoń do Saula (2015-2022)
Zadzwoń do Saula: Sezon 6 Zadzwoń do Saula Sezon 6, Odcinek 12
Odcinek Zadzwoń do Saula (2015-2022)

Waterworks

58m
8,6 932
oceny
8,6 10 1 932
Zadzwoń do Saula
powrót do forum s6e12

Pani aktorka. Scena w autobusie - majstersztyk.

Odcinek zwalił mnie z nóg, mało kto chyba spodziewał się takich scen. Gilliganowa symbolika faktem, że Gene został wydany przez staruszkę osiągnęła chyba swoje apogeum. Cieszmy się ostatnimi chwilami, gdy jeszcze nie znamy wszystkich rozwiązań. Za tydzień o tej porze wszyscy będziemy w ciężkiej depresji...

ocenił(a) serial na 10
kabciooo

Tak będzie, u mnie depresja po zakończeniu BB trwała tydzień :-D

ocenił(a) serial na 10
kabciooo

Jak nagra jakąś zajebistą płytę, to jej dadzą Grammy :)

ocenił(a) serial na 10
kabciooo

Scena z końcówki jest bliźniaczo podobna do tej z końcówki BB. Już myślałem że on ją tam zaatakuje. Szkoda mi Kim. Podejrzewam że ona może jednak popełnić to samobójstwo. Myślałem że będzie coś takiego po tym autobusie, że nie wytrzyma... Może tak jeszcze będzie, a Jimmy da się złapać, jak sie o tym dowie..? Tak sobie wróżę co może być dalej ;)

ocenił(a) serial na 10
piterjar

Niech popelni samobijstwo bo kobieta meczy sie niesamowicie.
Postac Kim zostala w odcinku Waterworks zniszczona, zrobili z niej karykature i do tego ta dramatyczna peruka.
Niestety cena w autobusie bardzo sztucznie zagrana.
Dodam, ze Jestem fanem BrBa i BCS i wielbie oba seriale ponad wszystko, ale odcinkiem Waterwarks mnie rozczarowali. Do tego scenariusz i rezyseria Vince:-(

Donarek

Jakie samobójstwo? Zarówno przyznanie się do winy, konfrontacja z żoną Howarda jak i zrzucenie siebie z emocji (w końcu!) w autobusie to kroki do uzdrowienia, które mogą przerwać ten impas, w którym się znalazła.

ocenił(a) serial na 10
niebieskiedwaoka

Okej, tylko co miałaby począć po takim czymś. Życie które dawało jej satysfakcję przepadło, miłość życia przepadła, świadomość tego co się stało z Howardem z jej powodu zostanie z nią na zawsze. Stłumiła wszystko i odcieła się od tego na 6 lat. Po tym czasie zadzwonił jej Jimmy, który o wszystkim jej przypomniał i wywołał wyrzuty sumienia i emocje, które tak długo tłumione mogły ją przerosnąć kiedy wybuchły w jednym momencie. Scenariusz samobójstwa wydaje mi się prawdopodobny

piterjar

"Miłość życia przepadła", "zadzwonił JEJ Jimmy".. nie umniejszam temu jakie uczucie łączyło Kim z Jimmym, ale trochę przesadzasz. Rozstania są częścią życia, również te najbardziej bolesne. Z rozstaniem była pogodzona podejmując decyzje o nim, widać to zreszta również podczas podpisywania papierów rozwodowych.

Ludzie muszą żyć z różnymi błędami. Samobójstwo nie pasuje mi do postaci Kim. Nie pasuje do postaci, która potrafi iść i stanąć twarzą w twarz z kobieta, której mąż został tak przez nią tak potraktowany, a nią samą manipulowała na pogrzebie.

ocenił(a) serial na 10
niebieskiedwaoka

Oglądałem drugi raz ten odcinek i zmieniłem zdanie, jednak masz rację, mam podobne przemyślenia..

ocenił(a) serial na 10
niebieskiedwaoka

,,Z rozstaniem była pogodzona podejmując decyzje o nim, widać to zreszta również podczas podpisywania papierów rozwodowych,,
Oj... Spójrz na jej oczy, na tą pełną wyczekiwania ciszę... Aż krzyczało coś wtedy ,, Spójrz na mnie pajacu! Przestań pitolić o niczym, to ja Twoja Kim odchodzę, powiedz jeszcze raz że mnie kochasz, zróbmy coś, oczyśćmy się i żyjmy dalej...
Ale to tylko moje spostrzeżenie, interpretacja tego odcinka jest tak wielopoziomowa że czapki z głów...

czterooczak

Ty widzisz w jej spojrzeniu tęsknotę, ja jej w ogóle nie widzę, za to widzę zdegustowanie i rozczarowanie człowiekiem i tym kim się stał.
Po tym jak w ich salonie zginął człowiek, którego wrabiali nie można się tak po prostu „otrzepać” i życz dalej - „miłego życia Kim”. A jeśli z perspektywa Saula można to faktycznie, z pkt widzenia Kim, nie było już o czym gadać.

ocenił(a) serial na 10
niebieskiedwaoka

Może być i tak.
Natomiast co mnie jeszcze zainteresowało:
6 lat życia w kokonie Kim, sztucznej atmosferze, tematy rozmów banalne, życie nudne jak flaki z olejem...
Biedna Kim z jej inteligencją i tym strasznym poczuciem winy ... . Dla mnie to jest taka swoista pokuta na Alasce...
Po rozmowie z telefonicznej z byłym mężem, gdy dowiedziała się, że wszyscy świadkowie zdarzenia nie żyją przyznała się do winy.
Możliwe że głównym bodżcem były słowa Soula ,,zacznij sypać,,
Ale tak inteligentna kobieta musiała zdawać sobie sprawę, że po sądowym oświadczeniu sprawy jej nie założą...
Więc odsiadka jej nie grozi z powodu braku dowodów.
Jedynie cywilne oskarżenie wdowy po Haroldzie o zniesławienie pozbawi ją wszystkiego.
Tylko czego by ją tak na prawdę pozbawiło?
Duchowe katharsis nastąpiło w autobusie, psychiczną bariera pękła.
Pozbawiło by ją życia w kokonie, które na pewno w jakiś sposób oswoiła, może się do niego przywiązała, ale nie była z niego zadowolona.

ocenił(a) serial na 10
czterooczak

I na koniec , wierzę, że w ostatnim odcinku wrócą kolory w ,,teraźniejszości,, .
Pewnie nie od początku, ale może w połowie...

ocenił(a) serial na 10
czterooczak

I jeszcze na koniec końców, popatrzcie na plakat szóstego sezonu.
Diabeł tkwi w szczegółach.
Czarnobiały Saul i czerwona marynarka.
Jestem na 90 procent pewien , że na tym plakacie ją zakłada. Dłoń zaciśnięta w pięść, by nie wygiąć sobie palców przy wkładaniu do rękawa, oczywiście mogę się mylić, ale jest nadzieja na happy end.
Chociaż z drugiej strony może się się stać Saulem, by umrzeć jako Saul...

czterooczak

Można sobie jeszcze zadać pytanie czy ostateczny powrót do Saula i pozostanie nim, to faktycznie jest happy end.. ile szczęścia mu tak naprawdę dało to alter ego?

ocenił(a) serial na 10
czterooczak

To nie ja :D

ocenił(a) serial na 10
czterooczak

Plakat do tego sezonu jest arcydziełem! Zanim jeszcze 6 sezon wyszedł już główkowałam, czy on (tutaj jako Gene) zdejmuje marynarkę i to oznacza, że całkowicie pożegna się z postacią Saula, czy na odwrót - zakłada ją i to oznacza, że Saul jednak wygrał i to on "wróci do życia"? Już w sumie widzieliśmy w tym sezonie, że w Gene wciąż drzemie postać Saula, ale nie może on wrócić do tego życia, dlatego na tym plakacie jest w pozycji, kiedy wkłada marynarkę, ale finalnie nie wiemy (jeszcze) czy ją założy, czy jednak nie. No mistrzostwo z tym plakatem, bardzo mi się podoba.

kabciooo

Niestety jedynym powodem do mojej depresji są występy Aarona Paula w tym serialu. Rozumiem fan service ale ten serial obecnie ma taki hype, że te sceny naprawdę były niepotrzebne, nawet jeżeli twórcy zdawali sobie sprawę że cierpi na tym jakość kosztem zarobionych pieniędzy. Rozumiem zaznaczenie punktu bez odwrotu dla Jimmiego, spotkał Waltera, postanowił robić z nim interesy mimo że nawet Mike mu odradzał - a jego akurat, jak pokazywała dotąd historia - wypada słuchać. Rozumiem też tą dosyć topornie zawartą symbolikę sceny kiedy Jimmy się zastanawia nad chorobą Waltera a zaraz potem mamy scenę z teraźniejszości kiedy nie ma żadnych skrupułów i okrada chorego na nowotwór. Tutaj w interpretacji pomogła też scena z najnowszego odcinka gdzie w rozmowie z Kim widać że stracił już wszelkie zasady i zachowuje się jak podły kryminalista. I przełknąłbym to wszystko i docenił, choć w moim odczuciu serial się ciągnie, mógły być co najmniej 1.5 sezonu krótszy, samo mięso ALE... 40-leti Aaron Paul próbujący grać 20-latka jest tak niezręczny że to naprawdę boli. A jeszcze oprócz sceny gdzie faktycznie musiał być w kamperze na pustyni, dostaliśmy tą scenę z Kim, zupełnie dziwną, niepotrzebną, mającą na celu tylko puścić oko do fanów. Po całym tym żalu, przyznaję, scena w autobusie była świetna xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones