Jak na faceta, który nienawidzi kobiet;) to sam się sobie dziwię, jak mi się spodobała rola pani detektyw! I jej gra i sposób prowadzenia, styl życia, poglądy. Reszta w jej cieniu, ale też bardzo fajni. Szkoda tylko, że odcinki nie trwają 1,5h jak dłuższe "Pioroty", bo godzina nie pozwala na pogłębienie wątków, tylko jest wrażenie pośpiechu i skrótowości