James Nesbitt genialny, natomiast Frances O'Connor kompletnie niewiarygodna. W scenach, kiedy płakała miałam wrażenie, że robi to na siłę. Jej twarz była przez cały czas taka sama, niezależnie od tego czy grała sceny tuż po zaginięciu syna czy osiem lat później.
W kwietniu tego roku ukazała się informacja, że ma być premiera serialu o tytule "Baptiste" w październiku 2019. To ma być w jakimś sensie spin-off "The Missing". Główną rolę ma grać Thyeko Karyo. Podobno w lecie były kręcone już sceny w Belgii. Nie wiem czy to prawda, bo inne strony podają nadal, że nie mają...
Czy ktoś może mi podać jakikolwiek namiar na odcinki? iit-v ma tylko do 7 odcinka, a wszędzie indziej nie ma. Tylko bez ściągania. Będę wdzięczna. Z góry dziękuję.
Ps. Ile 1 sezon ma odcinków? Gdzieś czytałam, że 8, gdzieś indziej znowu widziałam 10..
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rellik-nowy-serial-tworcow-zaginionego
W tekście jest błędne nazwisko reżysera. "Rellik" wyreżyseruje gość od "Luthera" i "Fortitude":
http://www.filmweb.pl/person/Sam+Miller-43852
Główną rolę ma grać ten pan, więc ja się piszę w...
... prawdziwa terapia wstrząsowa . W kazdym odcinku nowe tajemnice i twisty
więc musimy bacznie sledzić akcję aby się nie pogubić ! .... wciąga jak bagno ,
więc łykamy serial na jeden raz !
cyt ."The Missing" w 2. sezonie to historia tak zawiła, że zastanawiałem się, czy na pewno uda się ją doprowadzić do...
The Missing niezły, odpowiedni jak na brytyjczyków mrok i przytlaczajaca atmosfera tez na poziomie, choc przyznam ze kazdy odcinek ogladalam na pare razy. Przy Broadchurch potrafilam zarwac nocke, mialo to w sobie wiecej emocji chyba no i watkow bylo wiecej.Polecam natomiast Prey. Moze nie ma w sobie ladunku...
Dziwne, odcinki w zasadzie nudne, bez tempa a jednak ogląda się z zaciekawieniem. Końcówka niejednoznaczna ale wolę konkretne zakończenia i te do dowolnej interpretacji które stają się standardem już denerwują
mają być dalsze odcinki,?czy to już koniec, Wolę oglądać seriale gdy wiem ,że mam wszystko. Denerwujące jest czekanie rok na Grę o tron czy Wikingów.
Wszyscy aktorzy spisali się świetnie, nawet drugoplanowi. Dziennikarz z sezonu 2 wzbudził o dziwo sporą sympatię, choć mało to znacząca postać. A Karyo, czapki z głów. Polecam jako odtrutkę, na bylejakość. Serial bolesny i zagadkowy.