PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 180 tys. ocen
7,6 10 1 180222
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Mam dla wszystkich fanów LOST fajnom zabawe.Polega ona na tym że dana osoba pisze jedno zdanie a druga dopisuje kolejne (tylko żeby jedna i ta sama osoba nie pisala dwa razy podrząd)tak aby powstała jakaś faja historia.
Dobra to ja zaczynam:

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

...powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer ...

ocenił(a) serial na 10
adam79mce

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten móż który masz przy sobie albo zjemy ciebie

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten móż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.

ocenił(a) serial na 10
scary_crow

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten móż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon

ocenił(a) serial na 10
tomi2008

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn


Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał

ocenił(a) serial na 10
tomi2008

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją troche

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate

ocenił(a) serial na 10
adam79mce

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?

ocenił(a) serial na 10
redlagun

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!

ocenił(a) serial na 10
tomi2008

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.

ocenił(a) serial na 10
redlagun

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie


ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle

ocenił(a) serial na 10
tomi2008

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba

ocenił(a) serial na 9
tomi2008

...locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla...

ocenił(a) serial na 10
josek

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

ps.Nareszcie wakacje:)Więc przez 2 tygodnie niestety nie będę mógł uczestniczyć w pisaniu naszej historyjki:(

ocenił(a) serial na 9
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob

ocenił(a) serial na 10
tomi2008

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł



ocenił(a) serial na 8
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...

ocenił(a) serial na 10
eazyice

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i

ocenił(a) serial na 9
redlagun

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił

ocenił(a) serial na 9
tomi2008

spuscic mu sie na twarz.

Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora

tomi2008

spuscic mu sie na twarz.
Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora
zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i ...

ocenił(a) serial na 7
uistiti

... polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial ...

ocenił(a) serial na 10
arek10000

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i

ocenił(a) serial na 10
tom205

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa Jacka,lecz ten urwał się i

ocenił(a) serial na 10
borat9

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co spowodowało zachwyt wśród

ocenił(a) serial na 8
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział ,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką, załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i

ocenił(a) serial na 10
kluklak

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em

ocenił(a) serial na 10
rubin789

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia

ocenił(a) serial na 8
czarny_murzyn

sobie pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i zobaczył

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em

ocenił(a) serial na 10
rubin789

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w dupę postanowił

ocenił(a) serial na 10
rubin789

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w dupę postanowił

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.

ocenił(a) serial na 8
rubin789


Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i

ocenił(a) serial na 10
kluklak

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając
się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i
stwierdził, że wykorzysta ją do obrony przed Jin'em i John'em. John
zauważył Sawyer'a i zawołał Jin'a.

ocenił(a) serial na 10
rubin789

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając
się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i
stwierdził, że wykorzysta ją do obrony przed Jin'em i John'em. John
zauważył Sawyer'a i zawołał Jin'a.Jin przybył niemal natychmiast i zauważywszy Sawyera wiszącego do góry nogami na drzewie chwycił z ziemi siekierę i postanowił

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając
się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i
stwierdził, że wykorzysta ją do obrony przed Jin'em i John'em. John
zauważył Sawyer'a i zawołał Jin'a.Jin przybył niemal natychmiast i zauważywszy Sawyera wiszącego do góry nogami na drzewie chwycił z ziemi siekierę i postanowił odrąbać mu głowę. W pewnej chwili usłyszał za sobą szepty

ocenił(a) serial na 10
no_bo_co

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając
się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i
stwierdził, że wykorzysta ją do obrony przed Jin'em i John'em. John
zauważył Sawyer'a i zawołał Jin'a.Jin przybył niemal natychmiast i zauważywszy Sawyera wiszącego do góry nogami na drzewie chwycił z ziemi siekierę i postanowił odrąbać mu głowę. W pewnej chwili usłyszał za sobą szepty.Odwrócił się czym prędzej i zobaczył że to John nuci sobie po cichu piosenkę Mando diao ,,Gloria'', jednak że słabo zna angielski i nie rozumiał ani jednego słowa powiedział
- Hin hon czen czuy non won gon - poirytowany swoją niewiedzą Jin
Lock niewiedząc co pierdoli Jin sięgnął do tylnej kieszeni swoich spodni i

ocenił(a) serial na 10
czarny_murzyn

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając
się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i
stwierdził, że wykorzysta ją do obrony przed Jin'em i John'em. John
zauważył Sawyer'a i zawołał Jin'a.Jin przybył niemal natychmiast i zauważywszy Sawyera wiszącego do góry nogami na drzewie chwycił z ziemi siekierę i postanowił odrąbać mu głowę. W pewnej chwili usłyszał za sobą szepty.Odwrócił się czym prędzej i zobaczył że to John nuci sobie po cichu piosenkę Mando diao ,,Gloria'', jednak że słabo zna angielski i nie rozumiał ani jednego słowa powiedział
- Hin hon czen czuy non won gon - poirytowany swoją niewiedzą Jin
Lock niewiedząc co pierdoli Jin sięgnął do tylnej kieszeni swoich spodni i wyciągnął mini słownik angielsko-japońsko-chiński.

ocenił(a) serial na 10
no_bo_co

Zabawa jednozdaniowa

Po zabawie w berka z Sawyerem i Sayidem ,Hugo zgłodniał i postanowił
spytać się Locka czy porzyczy mu noża aby ten mógł coś upolować w
lesie,lecz ten powiedział mu że jak chce nóż to musi go sobie wyciągnąć
z pleców Naomi, bo innego mu nie da ponieważ upaprze go jakimś masłem
orzechowym , a on mu wtedy zardzewieje ;-)!!
Wtedy Sawyer powiedział do Locka
- Albo mu dajesz ten nóż który masz przy sobie albo zjemy ciebie
- Spoko Sawyer, jak chcesz mogę dać ci swój miecz jeśli nie masz
swojego.
- Ok.Ale do której dziury - odpowiedział bez namysłu Sawyer
- do której ci wygodnie - odrzekł dżon
- To może tak na zmiane raz dotej a raz do tamtej- powiedział napalony
Sawyer
I podcza gdy John i Sawyer ruchali sie na plaży,Hugo zakradł się do
plecaka Locka i znalazł tam trzy flaszki starogardzkiej więc zawołał
-Hej Charlie,Kate!chodźcie ze mną do buszu mam trzy flachy
starogardzkiej,skujemy się!
Kilkanaście minut później gdy Charlie i Hugo opróżnili swoje butelki a
Kate miala jeszcze połowe,chłopcy wpadli na wspaniały pomysł.Hugo
powiedział
-Ej Charlie jesteśmy sami z Kate więc morze byśmy ją trochę podszkolili
w stosunkach międzyludzkich ;-)
-Mam ochotę na kanapkę odrzekł Hugo.
Na to Kate
- No to jak Hugo chce kanapke to jom zróbmy Charlie na dole ja w środku
a Hugo na górze albo lepiej odwrotnie Hugo na dole w środku Charlie ja
na górze
- To lubie - odpowiedział uradowany Charlie - no to się rozbieramy
Po kilku minutach odnajduje ich leżących nago na sobie Jack i mówi
- Kto, do kurwy rozpierdolił moje ukuchane skrzypce?!?
- Hugo je zjadł- odpowiedział bez namysły Charlie
- A tak wogóle to weź już z tąd spierdalaj bo gruby zapycha mnie w
piczke a ty go rozpraszasz!!!- krzykneła zadyszona Kate
Nagle zza krzaka wyskoczył Richard z kałachem i powiedział:
- oddawać mi flaszki które zajebaliście dżonowi bo to miały być na
imieniny dżejkoba !!!
W tym momencie Hurlej złazi z Kate z grymasem na twarzy.
- No i chuj bombki strzelił. świąt nie będzie- po czymschował obwisłą
parówę do obdartych gaci.
Kiedy Hugo zakładał spodnie wszyscy zasłonili oczy ,więc Kate i Charlie
wykorzystali okazję i nasikali do pustych butelek po flaszce ,aby
Dżejkob się nie wkurzył ,że na jego imieninach nie ma żadnych trónków
- Skoro jest wóda to imprezujemy w chatce Dżejkoba!!! - krzyknoł wesoło
Richard
Tymczasem na plaży Sayid myśląc że jest sam robił sobie dobrze patrząc
na zdjęcie Bena gdy nagle ktoś położył mu penisa na ramieni i powiedział
,,do buzi'' Sayid odwróciwszy się ujrzał Bena i powiedział
"marzenia się spełnają" i już po chwili zaczął pierdolić Bena i nie
przestawał przez następne osiem godzin
Tymczasem w chatce Dżejkoba locke z sawyerem brali na 2 baty kate.
to byla dobra zabawa.W tym momencie do pokoju wkroczył solenizant mówiąc
- Heloł ewrybady
Nagle do chatki wkroczył Desmond i na widok Dżejkoba złapał Sun za
fujare:
- CO DO HUJA!? - zapytał Desmond
- nie wiesz, jestem obojniakiem - wyznała Sun
Tymczasem Dżejkob chcąc jakoś rozkręcić imprezę włączył kanikuły i
krzyknoł
- Lec Dens
Usłyszawszy swój ulubiony kawałek Lock wskoczył na stół i rozpoczoł
striptiz,rozochoceni goście zaczeli wkładać Johnowi pieniądze w majtki,a
gdy Lockowi do zdjęcia zostały juz tylko majtki Hugo krzyknoł
- ...zrobiłem kupe w majtki...
Wtedy Charliemu zaświeciły się oczy
-To rozumiem! - krzyknął rozochocony i wygrzebał całe gówno łyżeczką,
załadował do bułki i zjadł
Międzyczasie Sayid skończył pierdolić Bena i postanowił spuscic mu sie
na twarz.Ten pomysl nie spodobal sie Kate, ktora zadzwonila po
Scofielda, bo chciala uciec z wyspy, ale o wszystkim dowiedzial sie T-
bag i polecial z nim na wyspe samolotem, który sie rozbił, a po wyjsciu
zobaczyl fujare Jacka i chcial zeby trzymal go za kieszonke a Jack
powiedzial gorzko płacząc
- Jestem prawiczkiem
- Oł jee - pomyślał sobie Teodor - taka okazja może już się więcej nie
powtórzyć
I nie czekając ani chwili dłużej wsadził on swoją plastikową dłoń w
odbyt Scofielda.Michael wrzasnął z bólu i stracił równowagę,chcąc
uratować się przed upadkiem złapał się za wystającego ze spodni penisa
Jacka,lecz ten urwał się i Scofield upadł na ziemię z członkiem doktorka
w ręnku.Tymczasem w chatce Dżejkoba ,Lock zdjął wreszcie majtki co
spowodowało zachwyt wśród Czarnego dymu, który zaczął szeptać.
w tym czasie do chatki wszedł zgniły Charlie i powiedział:
- Więcej nie zadaje się z Benem, bo ten drań zdradza mnie z Sayid'em
Wyraźnie zdruzgotany tą wiadomością Lock zakończył swój taniec erotyczny
i wybiegł na golasa z chatki Dzejkoba do buszu w celu zrobienia sobie
pudingu z nasienia, które zmył sobie z twarzy, nagle spojrzał w górę i
zobaczył gołego Sayera onanizującego się na gałęzi bambusa, wyraźnie
wstrząśnięty tym widokiem Lock wypił szybko swój napój i zaczął uciekać.
Sawyer stwierdził więc, że nie będzie już walić konia i pobiegł za
John'em.Po chwili obu gołych mężczyzn ujrzał Jin i myśląc że to poranny
jogging rozebrał się i dołączył do nich.Sayer zauważył goniącego go
gołego Jina i myśląc że ten chce go po prostu zapiąć znienacka od tyłu w
dupę postanowił skręcić w gęstszy busz żeby ich zgubić, ale niestety
wpadł w jedną z pułapek Danielle.
- No to już kurwa po mnie! - pomyślał.
Zauważył że wisi do góry nogami tuż obok szkieletu pilota. Przyglądając
się trupkowi zauważył, że z kieszeni wystaje mu dość dobra kanapka i
stwierdził, że wykorzysta ją do obrony przed Jin'em i John'em. John
zauważył Sawyer'a i zawołał Jin'a.Jin przybył niemal natychmiast i
zauważywszy Sawyera wiszącego do góry nogami na drzewie chwycił z ziemi
siekierę i postanowił odrąbać mu głowę. W pewnej chwili usłyszał za sobą
szepty.Odwrócił się czym prędzej i zobaczył że to John nuci sobie po
cichu piosenkę Mando diao ,,Gloria'', jednak że słabo zna angielski i
nie rozumiał ani jednego słowa powiedział
- Hin hon czen czuy non won gon - poirytowany swoją niewiedzą Jin
Lock niewiedząc co pierdoli Jin sięgnął do tylnej kieszeni swoich spodni
i wyciągnął mini słownik angielsko-japońsko-chiński.
Jadnak na nic mu się nie przydał, bo Jin mówił po koreańsku.