PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 180987
7,1 37 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Ten film jest jedną z największych bzdur jakie nakręcili dla głupich mas. Każdy ogląda zagubionych 1 sezon, z ciekawości obejrzałem prawie cały sezon, potem streszczenie i co? I nic. W tym filmie nie wiadomo było właściwie o co chodzi. Włączam jeden z pierwszych odcinków a tam ten czorny księżulo zostaje zabity w tym momencie przez jakąś czarną masę. I was like wtf? podziękowałem w tym momencie, zaczęło się odcinanie kuponów. Pozdrawiam zmechanizowane społeczeństwo łykające takie szity

ocenił(a) serial na 10
Shigurui

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH


Komentarz zbędny

ocenił(a) serial na 8
Shigurui

Dlaczego zakładanie tego tematu było zbędne, a twój wywód żałośnie nieporadny.
1. Obejrzałeś PRAWIE cały 1 sezon.
2. 'Nie wiadomo o co chodzi'? Patrz punkt 1.
3. Eko zabity na początku 3. sezonu. Wniosek: opuściłeś cały 2. sezon. Patrz punkt 2.
4. 'Odcinanie kuponów' - wpisz sobie na filmweb hasło Prison Break i zobacz czym jest budowanie n-tej liczby sezonów opartego na sukcesie tylko pierwszego z nich.
5. 'Zmechanizowane społeczeństwo' włącza codziennie telewizję tylko po to, by obejrzeć nieporadnych klaunów tańczących na lodzie czy wielką głowę śp. Darlene Conley [aka Sally Spectry] na ekranie w tysiąc n-tym odcinku 'Mody...' To się nazywa urozmaicone życie Polaków - mają zajęty czas do końca życia około 16.30 KAŻDEGO dnia!


Przepraszam, że poddałem analizie twój jakże beznadziejny post, autorze tematu, ale denerwują mnie tacy ludzie jak ty - oceniający coś, z czym mieli niewiele do czynienia. tyle.

radek1029

1/Prawie czyli chyba 2 odcinki opuściłem w połowie, żadna strata dla całokształtu.
2/rozumiem że w drugim sezonie został logicznie wytłumaczony najazd kosmitów i rycerzy jedi z mroczną mocą polującą na murzynów...
3/co ma piernik do wiatraka? odcinanie kuponów może być i tu i tam, jedno nie wyklucza drugiego.
4/Podając te przykłady miałeś na myśli chyba stare babuszki, bo reszta masy wraca o tej porze z pracy/odrabia lekcje.

Przepraszam, że poddałem tak brutalnej analizie twoje kiepskie wytłumaczenie nie na temat.
Czekam na kolejne zabawne próby bronienia tego jakże ambitnego serialu dla ambitnych gimnazjalistów(tak, tak, mam młodszego kuzyna i u nich parę lat temu ciągle się o tym mówiło, strasznie mi przynudzał...) :):):)

ocenił(a) serial na 10
Shigurui

To nie jest film tylko serial. I właśnie o to chodzi że nie wiadomo o co chodzi. Gdyby było wiadomo to nikt by nir oglądał.

ocenił(a) serial na 8
Shigurui

Każdy ma swoją opinię i, oczywiście, każdy ma prawo ją wyrażać. Ale przynajmniej przed wyrażeniem tejże mógłbyś obejrzeć to, co opuściłeś [na wypadek, gdyby opinia o Lost się zmieniła przez ten czas], a poźniej całość ocenić. Wiem, że chciałeś w jakiś sposób sprowokować tych, którzy tu zaglądają. Temat ten, jak setki innych jemu podobnych zginie w otchłani postów pisanych przez forumowiczów i na jego miejsce pojawią się kolejne. Dlatego pisz ile chcesz. Za tydzień i tak nikt nie będzie o tym pamiętał. I żeby nie utrzymywać tego tematu przy życiu [i jemu podobnych również] lepiej się nie wypowiadać :P

radek1029

istnieję dzięki tobie chcesz powiedzieć? :)
No cóż skoro tyle tematów się pojawia to może faktycznie coś nie tak z tym serialem, nikt też się nie kwapi merytorycznie odpowiedzieć...

ocenił(a) serial na 4
Shigurui

masz racje ten serial to szit ja obejrzalem wszystkie odcinki wszystkich sezonow i musze powiedziec ze jedyne co broni ten idiotyzm to to ze jest to scince fiction ale nawet jak na fikcje to drugi samolot z taka sama iloscia pasazerow to przesada moze jeszcze zrobili z nieboszczykow ich sobowtorow jedno slowo please zabili tyle ludzi zeby co pokazac i ta przemieszczajaca sie wyspa projekt darma czy jakos tak i kupa bzdet z ktorych sie smieje bo serial powinnien sie nazywac komediowy a nie sf wielki shit poza 1 sezonem gdzie naprawde fajnie sie ogladalo gdyby nie to wogole bym nie ogladal pozostalych ale skoro tyle czasu sciagalem to obejrzalem do konca z wiara ze znajda jakies sensowne wyplumaczenie i bedzie fajny serialik tak jak w pierszej serii ale tak to jest z sf robia jakies tajemnice i potem jak nie wiedza jak ten fakt wytlumaczyc to oczywiscie sily nadprzyropdzone jak wiatr ktory zabijal ludzi myslalem ze obrzygam monitor takie zadkie wytlumaczenie moga sobie wsadzic serial dla plebsu mialem nadzieje caly czas ze bedzie jeszcze fajnie dlatego ogladalem do konca ale nawet jak na sf to przesada

ocenił(a) serial na 9
Discoman

Jak Ty chole#@ie nieskładnie piszesz... xD ;)
...:::SPOILERY ZNOWU WSZYSTKIM ZNANE CHOĆ TROCHĘ BARDZIEJ SZCZEGÓŁOWE:::...
Drugi samolot Ben mógł wziąć zewsząd. Wiadomo, że ma sporo kasy. Poza tym możliwe, że skorzystał z możliwości materializacji jaką wyspa w jakiś niewyjaśniony sposób daje.
Przemieszczenie wyspy jest cudownie durne (a przez to piękne) i spodziewam się wmieszania w wyjaśnienie jakichś teorii o łączeniu punktów w czasoprzestrzeni i podpierania się na eksperymencie "Filadelfia".

Co do SF - jak jest coś uważane za SF, to nie ma prawa tłumaczyć niczego zjawiskami nadprzyrodzonymi. Musi w tłumaczenie być zaangażowana jakakolwiek, choćby najbardziej pokręcona i przeinaczona teoria naukowa. A jak już jest mowa o zjawiskach nadprzyrodzonych, to muszą one zostać uznane za nieopisane dotąd oddziaływania fizyczne lub coś w tym stylu. W "Zagubionych" cała fantastyka wywodzi się od projektu Dharma, który wydaje się twardo stąpać w SF, ale same zjawiska przypominają lekko zracjonalizowane chwyty fantasy.
Innymi słowy - nikt jeszcze nie wie, czy ten serial należy przyporządkować science-fiction, czy fantasy.

A ten wiatr, o ile mówimy o tym samym "czarnym dymie", to mam wrażenie że zostanie wytłumaczony jako eksperymenty z S.I. lub też przenoszeniem / wyizolowywaniem świadomości.
...:::KONIEC SPOILERÓW:::...

Moim zdaniem nie dla plebsu, a dla entuzjastów fantastyki. Zwyczajny plebs do czwartego sezonu pewnie nie dotrwał. :)

ocenił(a) serial na 9
Shigurui

No cóż...
Póki nie zakończą serialu (ma mieć 6 serii) i nie okaże się ilu i jakich odpowiedzi udzielili nikt nie może Ci wyjaśnić o co w tym serialu chodzi.

...:::SPOILER:::...
Najpierw oczywistości (choć wątpię, aby ktokolwiek tego zarysu nie zrozumiał, jednak dla formalności):
Tak ogólnie ten serial opowiada o pasażerach samolotu, który rozbił się na odludnej wyspie.
Jednakże sama wyspa okazała się posiadać niezwykłe właściwości, które przed laty stały się powodem zbudowania na wyspie ośrodka naukowego Dharma. Na wyspie były przeprowadzane liczne eksperymenty, dopóki badaczy nie zabił Ben. Wtedy to zaczął sprawować na wyspie rządy autorytarne/totalitarne i postanowił chronić wyspę przed ingerencją z zewnątrz, między innymi poprzez uniezależnienie i odcięcie jej od świata.
Samą wyspą zaś zainteresowani mogą być miliarderzy, którzy są gotowi podjąć wielkie ryzyko, by móc jej moc wykorzystać dla własnych celów.

Odnośnie zaś szczegółów:
Wszystkie tajemnice wyspy zostaną wyjaśnione na jeden z dwóch sposobów - albo wpływem wyspy, albo działaniem naukowców z Dharmy. Pytaniem wciąż pozostaje na ile to będą prawdopodobne tłumaczenia i czy będą zmierzały w stronę science-fiction, czy raczej mistycznej fantasy.
Jak do tej pory twórcy wytłumaczyli brak zainteresowania wyspą poprzez pole magnetyczne zakłócające łączność ze światem oraz skutki uboczne jakie wywołuje nieznajomość prawidłowej drogi na wyspę (przenoszenie się świadomości pomiędzy dwiema liniami czasowymi - jak do tej pory nie wytłumaczone dokładnie). Obecność misi polarnych też wiadoma. Reszta nie.
...:::KONIEC SPOILERÓW:::...

Dlaczego natomiast serial nie jest jak to nazywasz "szitem"?
Ponieważ poprzez swoją specyficzną formę świetnie pokazuje jak nasza przeszłość motywuje nasze przyszłe wybory. Zwłaszcza świetne w tym są pierwsze trzy sezony (chociaż nie wiem jak pierwszy, bo to jedyny którego nie oglądałem :D).
Dodatkowo na zainteresowanie serialem wpływa skomplikowanie postaci, stopień ich wzajemnego oddziaływania na siebie, dobra gra aktorska, ładne plenery oraz aura tajemniczości.
To co wszystkich zaczyna razić, to coraz bardziej pogmatwana mitologia wyspy, która nie wiadomo czy doczeka się sensownego wyjaśnienia. Póki co prawie nic na to nie wskazuje, ale pewności mieć nie można.

Także nie uzyskasz jeszcze satysfakcjonującej odpowiedzi. Oczywiście możesz już zignorować następne sezony, ponieważ od dalszego gmatwania fabuły twórcy nie uciekną (rzekłbym chwała im za to, ale przebłyski z ostatniego odcinka czwartego sezonu i zwiastuny piątego mnie niepokoją). Jeżeli ta nie podoba Ci się już teraz, to wątpię aby ostatnie sezony mogły Twoje nastawienie zmienić.
Odcinanie kuponów? Prawie na pewno. Mimo wszystko IMO całkiem jeszcze znośne.

Pozdrawiam. :)

ocenił(a) serial na 10
Khaosth

Widzę,że większość krytykuje to,że w tym serialu nic się nie wyjaśnia. Niestety nie mogą zrozumieć,że o to w tym wszystkim chodzi,a wszystkie niewiadome zostaną wytłumaczone. Ludzie to nie jest SG1 czy inny Herkules ,ze w każdym odc mamy z czymś innym do czynienia. Tu jest jeden główny wątek i parę dodatków. Zostały jeszcze 2 sezony a już po trailerach 5s. widać, że twórcy powoli będą odkywac wszystkie karty.

Khaosth

doceniam odpowiedź i dziękuję :)

ocenił(a) serial na 10
Shigurui

Z twojej wypowiedzi wynika, że to Ty należysz do szarej masy.
Otóż Lost już dawno nie jest masowy. Wielu ludzi przestało oglądać gdy okazało się, że w serialu nic nie jest tak po prostu podane na tacy.
Tymczasem gdy twórcy odsłaniają coraz więcej tajemnic, Ty ciągle nie wiesz o co chodzi. To nie dla Ciebie serial - dobrze, że nie oglądasz...!

ocenił(a) serial na 9
radzio200

Oj ta szara masa tak się negatywnie kojarzy... :)
Moim zdaniem twórcy naprawdę nie dają nam większych nadziei na sensowne wytłumaczenie tajemnic wyspy, a mnożenie zagadek w tym nie pomaga. Ja się za bardzo wciągnąłem w ten serial, żeby teraz mu odpuścic, ale i tak wątpię by odpowiedzi mnie usatysfakcjonowały.
Według mnie świetny serial, ale nie będę nikogo namawiał do obejrzenia wszystkich sezonów. W sumie kilka odcinków z trzech pierwszych sezonów wystarczy. :)

Shigurui, miło mi, choc nie ma za co. :)

ocenił(a) serial na 10
Shigurui

Obejrzałam 4 sezony i z niecierpliwością czekam na następne i wybacz, ale nie uważam się za część "głupiej masy". Już ktoś wspomniał, wiele osób zrezygnowało z oglądania serialu, bo odbiór stawał się coraz trudniejszy i wydaje mi się, że zostali najbardziej wytrwali. Poza tym oglądanie "prawie całego" pierwszego sezonu i "czytanie streszczenia", a potem wypowiadanie się w taki sposób, świadczy o dużej Twojej dużej odwadze, chociaż inni nazywają to zwyczajną głupotą. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy zabierają głos w sprawach, o których generalnie nie mają bladego pojęcia i jeszcze się beztrosko pytają "osochosi?" Poza tym polecam wypowiadać się w bardziej sensowny sposób:
"podziękowałem w tym momencie, zaczęło się odcinanie kuponów" - bardzo ciekawa składnia, która dokładnie tłumaczy, dlaczego masz problemy ze zrozumieniem filmów ;)
A że odcinają kupony? Co z tego, przecież telewizję robi się dla pieniędzy.

ocenił(a) serial na 4
enamoured

przestancie pisac glupoty ze serial robi sie za bardzo inteligentny i ze osoby nierozumieja o co chodzi bo wlasnie jest tak ze wyjasnienia scenarzystow sa tak denne ze ludzie przestaja ogladac a nie dlatego ze nie moga zrozumiec o co w tym chodzi herosi pokazali ze mozna zrobic fajny serial sf a lost pokazal ze jest bagnem

ocenił(a) serial na 10
Discoman

Herosi właśnie pokazali dobitnie jak zje*ać dobry serial tworząc coś tak żałosnego jak jego trzeci sezon.

ocenił(a) serial na 4
Murdoc

Lost pokazał to już w drugim sezonie, zatem bez podniety.

upi00r

każdy serial ma jakiś zjeba*y sezon (patrz Herosi czy ten prison, gdzie tylko 1 sezon okazał się DOBRY). co do Lost: jeżeli ktoś ogląda nieuważnie cały sezon, czy nawet odcinki to ja się nie dziwię, że go zaczyna nudzić ;/ radzę dobrze przyjrzeć się każdemu z sezonów i coś z nich zrozumieć ,a później krytykować. pozdrawiam

Black07Lady

Dokładnie, najśmieszniejsze jest to, że człowiek, który obejrzał prawie cały JEDEN sezon ma tak wyrobione zdanie o całym serialu. Sztuka polega na tym, żeby obejrzeć wszystko, a dopiero potem oceniać...

Jeśli wolisz obejrzeć coś, gdzie rozwiązanie będzie podane na tacy, radzę siegnąć po komedię romantyczną.

Dziękuję za wypowiedź.

ocenił(a) serial na 4
Black07Lady

Nie każdy, choćby "24 godziny" może być przykładem. "Lostowi" podziękowałem po 1. odcinku trzeciego sezonu. Z "Lostem" jest dokładnie tak samo jak z PB. Scenarzyści sami nie wiedzą dokąd zmierzają, a jedynie zmierzają gdziekolwiek, żeby powstawały kolejne odcinki. Z zakończeniem "Losta" będzie pewnie tak samo jak z "Aliasem", gdzie Abrams się zarzekał, że wszyscy zobaczą coś, czego nigdy nie widzieli i szczeki im opadną. Jedyne zaś co można było zobaczyć, to jedną wielką kupę. "Alias" jednak nie wymagał, żadnego wyjaśnienia, więc w przypadku "Losta" może być jeszcze gorzej. No ale jak ktoś za podstawową zaletę uważa "dryfowanie z prądem" scenarzystów i piętrzenie się kolejnych tajemnic bez otrzymywania żadnych wyjaśnień i robienie z serialu kolejnej "Mody na sukces" określając to jako "nie podawania rozwiązań na tacy", to ok. Jego problem, nie mój. Tak samo jak moim problem jest to, że uważam 2 i 3 sezon "Heroesów" za lepszy od pierwszego.

ocenił(a) serial na 10
upi00r

Nie porównuj LOST do PB bo to zupełnie dwie inne ligi. w PB faktycznie scenarzyści się zgubili. Nawet nie wiedzą co zrobić dalej. W LOST cała fabuła jest zaplanowana. Wszystkie najmniejsze szczególiki się zgadzają. Nie mów że scenarzyści nie wiedzą dokąd zmierzają, bo już od dawna wiadomo kiedy LOST się skończy. Zresztą praktycznie od początku wiedzieli ile będzie sezonów. A pan J.J Abrams tak naprawdę już się nie angażuje w tą produkcję. Był tylko jednym z pomysłodawców. I jeżeli mogę wiedzieć co nie podobało ci się w pierwszym odcinku trzeciego sezonu ? Pierwsza scena jedna z najlepszych w całym serialu, i ogólnie odcinek też świetny.Chcesz otrzymywania wyjaśnień ? Proszę oglądnąć dalej.

upi00r

""dryfowanie z prądem" scenarzystów i piętrzenie się kolejnych tajemnic bez otrzymywania żadnych wyjaśnień" i robienie z serialu kolejnej "Mody na sukces"

Gratuluję tej wypowiedzi. To tylko potwierdza fakt, że publiczność woli mało inteligentne seriale, w których najlepiej znać rozwiązanie na początku.

W Zagubionych jest kilka zbędnch wątków, niepotrzebnych scen, natomiast tak jest w wielu genialnych filmach czy serialach. Poza tym w trzecim i czwartym sezonie zostało wyjaśnionych kilka zagadek. Skoro więc nie oglądało się tych części jak można to wiedzieć?
Własnie bez tej wiedzy oceniasz cały serial, z przekonaniem stiwerdzasz, że nie rozwiązują tu żadnych zagadek.
Przykre jest to, że sam gubisz się w tym co piszesz...

ocenił(a) serial na 4
faanka

Mało kto lubi seriale, w których rozwiązanie znać na początku. Tak samo nikt nie musi lubić serialu, w którym przez 40 odcinków czeka, aż w 41. scenarzyści rzucą łaskawie jakiś ochłap. Nie na tym polega inteligentny serial. Dlatego wolę se po raz n-ty zapodać "Miasteczko Twin Peaks", jeśli jesteśmy przy podobnych klimatach, niż czekać do usranej, i co gorsza umyślnie wydłużanej jak tylko to możliwe, śmierci, kiedy to dowiem się czy oni wszyscy na pokładzie tego samolotu wypalili za dużo zioła czy też ulegli zbiorowej halucynacji. Po prostu, czasami czekanie na wyjaśnienie czegoś, jest nie warte czasu jaki trzeba na to poświęcić.

upi00r

gdybyś lostów oglądał regularnie to napewno wiedziałbyś o co chodzi.a skoro wyłączyłeś się po 2 sezonie, to lepiej nie rób sobie wrogów i nie pisz takich postów. pozdrawiam

ocenił(a) serial na 4
Black07Lady

Ojej, przestraszyłem się.
U was ludzie chyba kiepsko z czytaniem albo z rozumieniem czytanego tekstu.

upi00r

Ja rozumiem, że serial może Ci się nie podobać, to jest Twoje prawo. Natomiast chodzi mi o to, że nie można krytykować całego serialu jak to zrobiła osoba, która napisała ten post, po obejrzeniu jednego sezonu.

Czy o filmie, w którym gra Twój ulubiony aktor, a którego nie widziałeś możesz powiedzieć, że jest dobry? Nie, ponieważ nie masz do tego podstaw. Nie widziałeś, a fakt, iż gra tam ten aktor nie potwierdza tego, że film jest ciekawy, warty zobaczenia.

Chodzi mi o to, iż trzeba poznać coś zanim się na ten temat wyrabia jakieś zdanie.

Ja ogólnie uwielbiam ten serial, podoba mi się to, że te odpowiedzi na te zagadki nie zostały podane na tacy. Rzeczywiście może trochę za długo trzeba czekać na niektóre rozwiązania. Z resztą wolałabym np. 3 genialne, pozostające w wyjątkowo dobrym fasonie sezony od 6 byle jakich <co nie znaczy, że tak uważam>. Natomiast z cierpliowścią czekam kolejnych odcinków!

ocenił(a) serial na 4
faanka

Looz. Życzę zatem coby moje przypuszczenia odnośnie zakończenia się nie sprawdziły i w ogóle wszelakiej pomyślności, ale pozwólcie, że pieniędzy na to nie postawię.

Shigurui

hah śmieszne jest to ze obejrzales niecaly jeden sezon a potem streszczenia i sie wypowiadasz.To ze nie jest duzo rzeczy wyjasnionych od razu wlasnie nadaje sens i wyjątkowosc temu serialu.a co jak czytasz ksiazke to tez oczekujesz ze wszystko odrazu sie wyjasni?hah "zmechanizowane spoleczenstwo" no tak rzeczywiscie najbardziej wartosciowymi programami sa tance na lodzie albo inne gowno rozwalajace mozgi ludziom a LOST gdzie trzeba troche pomyslec i sie zastanowic to po prostu jedna wielka szmira.haha zastanow sie czlowieku najpierw zanim wyrazisz swoja opinie, moze troche poczytasz o tym jak tworza ten serial i co chca przekazac? poza tym nie zapominaj ze LOST jest uwazany teraz za najlepszy serial, czego dowodem sa liczne nagrody oraz miliony widzow

pastacho

Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, jednak ta opinia musi się na czymś opierać.

Rzeczywiście ten serial jest tworzony tak, aby tajemince pozostawały tajemnicami. Kiedy nadchodzi chwila, w której myślimy, że dostaniemy odpowiedź na jakąś zagadkę, zazwyczaj jest to sprytnie wyminięte tak, abyśmy jeszcze pozostali bez rozwiązania. To sprawia ten serial wyjątkowym. Jednak uważam, iż w 5 sezonie powinno wszystko zmierzać ku końcowi, wyjawiając sekrety i tajemnice wyspy. Opieram to stanowisko na tym, że jeżeli dopiero w 6 sezonie wszystko zacznie się wyjaśniać może być tego za dużo i niestety możemy się pogubić...

ocenił(a) serial na 10
faanka

Spokojnie. Nie będzie żadnego pogubienia :P W wywiadach producenci potwierdzają że dużą część wyjawią już w tym sezonie :P Ale jak powiedział Lindelof pozostanie też dużo na 6 sezon

Vorshpano

Tak, czytam wywiady i wiem to. Chodzi jednak o taką rzecz jaką jest "naćkanie" do jednego odcinka dużo odpowiedzi... aż za dużo. Mam nadzieję, iż tak się nie stanie, bo to jest dobre, do czasu. Kiedy akcja dzieje się za szybko, albo za dużo jest w niej elementów nie trudno o pogubienie się w tym.

"Znając" reżyserów, producentów i scenrzystów Lost'a nie wydaje mi się, aby przesadzi z tym wszystkim, jednak...

ocenił(a) serial na 10
faanka

Taa ;) znając LOST można być spokojnym :D myślę że odpowiedzi rozłożą sensownie... ale panowie C. i L. mówili że tempo będzie szybkie :P

Vorshpano

Najgorszy jest fakt takiej "dwustronności" :)

Czyli:
- Z jednej strony straasznie czekam na kolejne odcinki i chciałabym wiedzieć jak to wszystko sie zakończy

- Z drugiej strony jak mam świadomość tego, że ten serial się skończy.. To... ogarnia mnie smutek :(

ocenił(a) serial na 10
faanka

Mam dokładnie tak samo ;) Lecz myślę że dobrze postąpili. Bo przeciąganie byłoby bez sensu :P ale zresztą scenarzyści mówili że podobno od początku mieli główny zarys historii, oraz wiedzieli co będzie w każdym z sezonów i jak się skończy

Vorshpano

Dokładnie, przeciąganie nie ma sensu. Uważam, że 6 sezonów to i tak dużo, ale Lost trzyma fason :)

W internecie, gazetach, itp. są różne wersje zakończeń Zagubionych, aby poznać tę właściwą trzeba poczekać... :)

Mam nadzieję, że będzie to sensowe rozwiązanie i nie będzie znane w internecie zanim będzie można zobaczyć je na ekranie.

ocenił(a) serial na 10
faanka

Każdy sezon LOST był dla mnie genialny, i myślę że tak będzie dalej. Jeżeli miałbym wybrać najlepszy sezon nie potrafiłbym. Na pewno nie zakończy się czarnym ekranem czy wariatkowem :P Co do wycieknięcia do neta mam pewne obawy ;/ Wchodze teraz na DarkUfo a tam opis premierowego odcinka. Oczywiście nie wchodziłem. Nie chce nic wiedzieć :P Ale tak też było z finałem 3 i 4 serii...

Vorshpano

No właśnie, ja tego nie rozumiem, to jest odbieranie przyjemności oglądania! I to jeszcze żeby jakiegoś podrzędnego serialiku... a to? Najgenialniejszego z genialnych! :)

W Lost : The Answer było mówione, że nie okaże się iż to sen, ani nic w tym stylu. Tam było dużo różnych wyjaśnień, które nie są możliwe. To jest bardzo zastanawiające, bo jest tylu ludzi, oglądających ten serial i nie potrafimy wpaść na to właściwe. Ogólnie nie wiem, czy to byłoby dobre, natomiast mam nadzieję, że to wymyślanie przez ludzi rozwiązań nie pogorszy oficjalnego zakończenia.

ocenił(a) serial na 10
faanka

Zakończenie będzie na poziomie, tak jak przystało na LOST :D PS. 2 dni i 23 godziny do premiery :)

faanka

nie ma co opierać się na prasie czy internecie, trzeba samemu poczekać na zakończenie :) miejmy nadzieję, że nie scenarzyści nie zepsują swojej dotychczasowej pracy ;)

ocenił(a) serial na 4
Shigurui

po co oni robia ta glupote z powrotem na wyspe inaczej krzywda sie stanie to jest zalosne nie maja pomyslu co zrobic
wiadomo serial musi sie odbywac na wyspie a ze kilku wrocilo to musza ich jakos sciagnac z powrotem nagle wszyscy ktorzy tak chcieli wydostac sie z wyspy do normalnego zycia chca wrocic na wyspe bo zycie jest strasznie nudne widocznie w serialu bohaterowie nie ogladali serialu lost bo wtedy za nic w swiecie nie wrocili by na wyspe
one word excrement (tłumaczenie: jedno słowo stolec)

Discoman

Taki jest zamysł scenarzystów, jeśli Ci się on nie podoba, to tego nie oglądaj. Krytykujesz coś, czego tak naprawdę jeszcze nie miałeś okazji obejrzeć, czy to jest mądre? No cóż...

ocenił(a) serial na 9
Discoman

Jestem ciekaw jak to twórcy przedstawią, ale również mnie ten pomysł rozczarował. Powinni ograniczyć występowanie uratowanych postaci do jednego wątku typu Ben chce wszystkich zabić, więc trzeba się przed nim zabezpieczyć, a cały sezon oprzeć na postaciach, które na wyspie pozostały. Ten sezon wyjątkowo mnie niepokoi. :(

Khaosth

Po co się przejmować czymś, skoro nie wiesz jak to będzie. Obejrzałeś kilka zapowiedzi, ale to nie znaczy, że wiesz o czym będzie cały sezon.

Spokojnie, obejrzysz cały 5 sezon i wtedy wyrobisz swoje zdanie na ten temat.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 4
faanka

jak widac po 7 odcinkach sie nie pomylilem a te cale bzdury mnie przerastaja ale tak mam ze jak cos zaczynam to koncze wiec obejrze ten serial do konca chociaz wolalbym zeby godnie zeszli ze sceny i serial zakonczyli po 3 sezonach no ale kasa wazniejsza trudno dziwic sie ale nie ma pomyslow scenarzysta nie ma miejsca w historii niezapomnianych seriali za to zapamietane bedzie jako najwiekszy gniot brawo za glupie scenariusze beda do konca przescigiwac sie czy mozna wymyslic cos glupszego kilka scen wywolujacych odruch wymiotny
1 zmartwychwstanie koreanczyka
2 przenoszenie wyspy w czasie i genialny pomysl locka ze wszyscy musza wrocic na wyspe
3 wszyscy chca wrocic no prawie wszyscy ale moge sie zalozyc ze do konca sezonu na wyspie bedzie komplet rozbitkow
4 said zabijajacy dla bena a potem zly na niego ot tak
5 ben namawiajacy locka by sie nie powiesil i gdy to mu sie udaje zabija go 30 sekund pozniej gdzie tu logika czy ma znaczenie czy sie powiesi czy koniecznie musi miec kulke w ciele idiotyzmow ciag dalszy czekam na 9 odcinek
po obejrzeniu kilku odcinkow pamietam dalem serialowi note 10 do piatym sezonie mimo ze 4 byl rozczarowaniem nic nie zmienialem ale teraz po prostu nie moge po kilku odcinkach gdzie az braklo slow obnizalem note az narazie doszedlem do 6 bodajze ale niestety tak jest z serialami przy filmie ogladam do konca i daje note przy serialach jest troche inaczej bo mamy sezony w sumie mogli by to podzielic na lost 1 lost 2 itd do wszystkich sympatykow lost gdyby zrobiono teraz serial o podobnej tematyce z tak dennym scenariuszem niebylibyscie jego sympatykami serial broni to ze przy ogladaniu starych odcinkow nas to wciagalo to wszystko dobranoc

ocenił(a) serial na 9
Discoman

spoko nie podoba się można nie oglądac czy istnieje jakis serial/film idealny dla kazdego ? :) nie znam według mnie Lost to najlepszy serial jaki do tej pory powstał i wątpie żeby cokolwiek go przebiło nawet jakby miało byc 10 serii to bede go ogladal oczywiscie jesli wszystko sensownie i logicznie beda wyjasniac ;p irytuję mnie w sumie ta gadka "aaa pierwszy sezon spoko drugi taki sobie a na 3 powinni skonczyc..." w przypadku prisona to samo ze na 2 sezonie powinni skonczyc( moim zdaniem na pierwszym powiini zakonczyc :]) nie wiem czy jakis inny serial godnie zastapi Losta jesli w koncu scenarzysci go zakoncza.Mam nadzieje ze na tym 6 sie nie skonczy bo co ja bede ogladal ;/ dragon balla juz calego widzialem ;p

ocenił(a) serial na 4
szymon367

mozna nakrecic fajny serial jesli mowisz ze nie ma idealow to obejrzy sobie friends nie dosc ze smiesza przez 10 sezonow to do tego maja wieksze zwroty niz w loscie a do tego wszystko trzyma sie kupy nie ma zmartwychwstalych koreanczykow czy tez ginacego inwalidy 20 raz ktory ozywa i ma sie dobrze a jego noga ktora miala zlamania postrzelenia i bog wie co moze tanczyc plis co to ma byc
fajne jest tez that 70's show tylko tu trzeba obczaic klimat bo nie wszystkich bedzie to smieszyc osobiscie plakalem ze smiechu przez 8 sezonow z niekomediowych to tylko monk daje rade chociaz tez ma troche z komedii
pozdrawiam filmwebowcow

ocenił(a) serial na 9
Discoman

Jest bardzo dużo fajnych seriali ale jak na razie lepszego od Losta nie oglądałem takim porównywalnym arcydziełem może by jedynie Dragonball - lepszej serialu animowanego chyba też już nie będzie, szkoda że nie będzie kontynuacji ;/ tylko jakiś marny film w kinach jak widziałem trailery to aż mi się nie chce do kiną isc ale z sentymentu do Dragonballa się przejdę :).Uwielbiam też serial Boston Public cudo przyjemnie się ogląda do obiadu, a z komediowych to Świat Wedłuch Bundych trafiają w mój ironiczny humor nie ma przerysowanego taniego amerykańskiego poczucia humoru jak to jest w Friendsach jakoś nigdy nie przypadł mi ten serial do gustu parę śmiesznych scen jest w każdym serialu ale jako całokształt nie przepadam, co do 'różowych lat 70' to rzeczywiście całkiem spoko serialik ale też nigdy nie oglądałem regularnie kilka odcinków widziałem i mnie nie wciągnęło.Aha i jeszcze Chirurdzy zawsze jak natrafię w TV to oglądam z przyjemnością i zaciekawieniem.
A widziałeś kiedyś w tym serialu żeby Jin umarł ? Bo ja nie przypominam sobie takiej sceny i przypominam że to jest serial fantastyczno – przygodowy, więc jak na taki gatunek serialu to i tak scenarzyści się wywiazują znakomicie ze wszystkich nieprawdopodobnych sytuacji mianowicie jeśli chodzi o Locka to jest ona wybrańcem i jego cudowne ożywienie na wyspie musiało nastąpic zresztą jak będziesz oglądał w dalszym ciagu ten serial to myslę że scenarzysci nam doskonale ukaża o co chodzi z mocami wyspy i dlaczego uzdrawia niektóre osoby a niektóre przez nią giną i dlaczego np. Rochard Alpert żyje wiecznie i się nie starzeje a więc zapraszam do oglądania :P
A co do tego telefonu an wyspie w '77 roku to co w tym dziwnego.... Po raz pierwszy telefon z tarczą do wybierania numerów użyto w 1896 roku, a telefon z przyciskami w 1963 roku a z tego względu że Dharma była super zaawansowaną technologicznie organizacją jak na tamte czasy to nie widze w tym nic nadzwyczajnego.
Pozdro.

ocenił(a) serial na 4
szymon367

boisz sie co bedziesz ogladal jak zniknie lost jest mnostwo seriali ktore moge polecic z komedii friends i that 70's shows z obyczajowki the o.c. and desperate housewives albo monk californication i pare innych lub wez sciagnij cos z czolowki rankingu z filmwebu setriale top100 swiat podejrzewam ze cos przypadnie ci do gustu i nie bedziesz juz tak tesknil za lostem

ocenił(a) serial na 8
Shigurui

"osochosi" - ta odzywka jest jedną z największych bzdur jakie wymyślili dla głupich mas

ocenił(a) serial na 4
bmasian

w odcinku 8 sezonu 5 w roku 1977 juz na wyspie byl telefon no brawo co jeszcze wymysla