Przewidywania co do 2 ostatnich odcinków 5 sezonu.Wpisujcie co myslicie ze sie stanie w siódmym i
ósmym odcinku 5 sezonu
Nie tyle przewidywania, co bardziej "wishful- think", ale chciałbym bardzo, aby finałowe 2 odcinki były inne niż prawdziwa historia. Smierć Torrio lub duetu Luciano-Lansky...
Luciano i Lansky w rzeczywistości przejmują stery.Luciano(zmarł 1962 w wieku75 lat) stworzył nowe struktury organizacyjne mafii które niby przetrwały do dziś a Mayer(zmarł 1983 w wieku 81 lat) z nim cały czas współpracował.
Obstawiam, że Eli wróci do Nucky'ego i pomoże mu w walce z Luciano. Al zostanie wsadzony do więzienia za podatki przez Nessa. Natomiast Nucky pewnie odejdzie na emeryturę, widać, że ma już dość ciągłej walki. Obawiam się, że znowu pojawią się Margaret i Gillian, ale nie mam pojęcia co się z nimi stanie.
Ponieważ fikcyjni bohaterowie odchodzą (prawdziwi także, lecz zgodnie z faktami), więc sądzę, że Margaret zostanie uśmiercona. Odeszli już Albert "Chulky" White, Nelson van Alden vel George Miller, Sally - pominę tu fikcyjne postacie z poprzednich sezonów. Pora chyba na Margaret Rohan vel Schroeder vel Thompson. Poza tym, na pewno zobaczymy Capone w kajdankach. Mile widziana będzie, dla mnie, klęska zdrajcy Nucky'ego, Torrio oraz Luciano i Lansky'ego. Smutne, że ten serial się niebawem zakończy. Bardzo dobry był pomysł z retrospekcją - ukazaniem Nucky'ego w młodości. Być może celem tej retrospekcji nie są wewnętrzne reminiscencje Nucky'ego, lecz coś więcej.
W trailerze 7 odcinka widac następujące rzeczy : młody thompson zostaje porwany(syn elia),Eliai spotyka sie z synem,luciano mówi - wiesz kim jestem (do kogo mówi ? ),Luciano celuje w Nuckego . https://www.youtube.com/watch?v=a1dVePrPGcc
Na moje oko, syn Eli'a porwany zostanie przez agentów FBI (D'Angelo). Chciałbym (tu dobrze napisał host3234 o myśleniu życzeniowym), by został D'Angelo zabity. Nie interesuje mnie sam Eli. To szuja, bez przebłysku. Zaś na pewno Nucky nie zgnie (to także myślenie życzeniowe, choć wiadomo, że pierwowzór żył do roku 1968). Być może na miejsce rozrachunku między nim a rodzącym się syndykatem, wtargnie FBI. Być może też w 7 odcinku nic się nie dowiemy. W każdym razie jednak poznamy kolejny raz kunszt Nucky'ego w rozgrywaniu przeciwników. Migawki z Gillian i z młodym Nucky'm każą, przynajmniej mi, sugerować, że retrospekcja będzie poświęcona młodej Gillian i jej kontaktowi z Commodorem
Na trailerze widać, że ktoś młodemu Thompsonowi przykłada kosę do gardła, to raczej nie w stylu FBI.
Co do FBI to podobnie uważam, namieszają jeszcze. Obstawiałem że Hoover wróci i coś zrobi (nie wiem jak to z nim było wtedy w historii), ale ten D`Angelo tez może być, jeśli się nie ograniczy do Chicago i Capone`a. Żal mi trochę tego wątku z FBI w 4 sezonie - współpraca Narcisse`a z Hooverem nie została pociągnięta.
Poza tym obstawiam że Willie zginie, a Eli przeklnie za to Nucka. Byłoby to skończenie wątku tarć między braćmi. No i osobisty wątek Nucky`ego mi się wydaje logiczny, jeśli będzie zakończony tak, że skończy on w osamotnieniu. I na emeryturze, jak już wspominali przedmówcy. Co do Doyle to jego śmierć lub nieśmierć jest mi całkowicie obojętna :)
Poza tym, przeczytałem gdzieś w necie, że parę odcinków temu - sam tego nie wyłapałem - Nucky dostał list podpisany "Nellie Bly". W ostatnim odcinku przyłapana przez Thompsonów Gillian przedstawiła się na początku jako Nellie Bly. Ciekawe czy wątek GIllian nie fiknie jeszcze jakiegoś kozła :) To tylko podaję dalej, jakbym pamiętał gdzie wyczytałem, to bym podlinkował.
W 1931 zostaje zabity pierwowzór Mickiego Doyla, także moim zdaniem na zabawę sylwestrową się nie załapie :D
w końcu - choć moim zdaniem każda sekunda z Gillian to strata czasu dla tego serialu, tym bardziej, że to ostatnie dwa odcinki. Sam serial jako całość, pomimo słabszych niektórych odcinków, świetny (moim zdaniem).
Podejrzewam, ze retrospekcje Nuckyego z młodosc, ktore w ostatnich odcinkach dochodza go Gillian beda mialy wplyw na koniec serialu. Jezeli nie to nie mam pojecia po co wcisneli ja na sile w watek. Capone pojdzie w kajdanach, D'Angelo moglby zginac, Luciano musi zostac. Niech jeszcze odstrzeli Maranzao i niech pokaza jak zaklada Syndykat i bede usatysfakcjonowany. Eli zginie probujac ratowac syna.
Skoro dr Narcisse oparty jest na Casperze Holsteinie, który zszedł z tego świata w roku 1944, więc przeżyje. Wszyscy tu wypisują kandydatów do zabicia. Ja natomiast chciałbym, by ktoś przeżył, za dużo było bowiem już tych śmierci. Szokiem by było dla mnie, gdyby twórcy serialu zdecydowali się na uśmiercenie Nucky'ego. Widać spluwę skierowaną w niego przez Luciano. Byłoby to niesamowite, porażające zaskoczenie. Wiadomym jest jednak, że padnie Maranzano. Wskazuje na to rok, w którym dokonano na niego zamachu. Widać w trejlerze skradającego się Siegela. Ciekawi mnie scena, w której stać będą na przeciwko Lansky i Luciano z Nucky'm. Na D'Angelo przyjdzie pora może w 8 odcinku. Nawiasem mówiąc, gra aktora, który się wcielił w postać D'Angelo bardzo mi się podoba.
Widać również , że Siegel dostaje pięścią w twarz od tego kubańskiego ochroniarza Nucky'ego.
Wiem o tym :] ......tzn nie wiem, czy umarł to dobre określenie, to mi się kojarzy raczej z naturalnym zgonem :]
Wiem ale SIegel umrze w najnowszym odcinku :). Twórcy zmienili co do niego zdanie :D