Ja pierd...le ... Jeszcze tego brakowało. Jestem ciekaw jakie miejsce tym razem dla niej znajdą. Co do wypowiedzi dotyczącej Harrowa. "Pociągnęliśmy jego historię jak tylko daleko można było".... śmiech na sali.... A nie można było po prostu dać mu odejść w bardziej spokojny sposób?

Po tak kretyńskiej decyzji (kontynuowanie historii Gillian) nawet zaczynam się cieszyć, że im oglądalność z sezonu na sezon spada. Trzeba znać umiar i wiedzieć kiedy skończyć.

masakra jakaś sezon w plecy żaden watek się nie trzyma kupy, parodia....

Dla mnie sezon był dobry i tylko tyle. Razi jednak ten brak konsekwencji scenarzystów. Chcą pokazać, że mamusia Jimmiego nie zawsze była wcieleniem zła. Tylko, że to już zostało liźnięte. Jako dziecko została zgwałcona, co zryło jej psychikę i przeniosła to na syna z którym się pieprzyła. Wzruszająca historia, która rozwijana zainteresuje chyba tylko fanów telenowel.

Nie no, dramat. Aktorka grająca Gillian ma chyba jakieś chody w HBO, czy coś, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie ciągnąłby tak beznadziejnej postaci przez tyle sezonów kradnąc czas antenowy ciekawszym bohaterom. Richard też przynudzał, ale tłumaczenie, że jego historii nie dało się dalej ciągnąć przy jednoczesnym wciskaniu kitu o tym jak wspaniałą postacią jest Gillian i w jakiż to nowy i ciekawy sposób ją przedstawią, jest idiotyczne. Gillian to największa pomyłka scenarzystów, bo oprócz tego, że jest zwyczajnie irytująca, to przez ostatnie 2 sezony nie wniosła do serialu absolutnie niczego. A tu jeszcze słyszę, że ma być jej więcej w 5 sezonie... Ciekawe kogo teraz zepchną na margines, żeby zrobić jej miejsce. Może Nucky zrobi sobie wczesną emeryturę, żeby cudowna, skrzywdzona przez los Gillian mogła truć d...ę przez 20 minut w każdym odcinku... Jak dalej będą rozmywać gangsterski klimat takimi obyczajowymi smętami, to nie wróżę temu serialowi niczego dobrego.

święta racja

Zgadzam się z Tobą. Gillian nie wniosła w 4 sezonie nic ważnego - absolutne, wielkie NIC - a mimo tego chcą kontynuować jej wątek. Po co?! Chyba tylko po to, aby dalej zabierała czas antenowy ciekawszym postaciom. Ogólnie 4 sezon średni - ze 2 - 3 rewelacyjne odcinki, kilka dobrych i kilka, które przynudzały. Tak jak Ty też wolałabym więcej gangsterskiego klimatu , a mniej obyczajówki. Jak 5 sezon będzie na poziomie 4 to ja niestety pożegnam się z serialem.

Powróci, ale zapewne jej rola w serialu będzie o wiele mniejsza niż w czwartym sezonie. Zapewne jej historia będzie przerywnikiem dla poczynań innych bohaterów(podobnie jak o miało miejsce z Margaret w tym sezonie).

Jeszcze do niej więcej Margaret i mamy mieszankę wybuchową, ale dla zmniejszenia oglądalności serialu...

Niekoniecznie, znam osoby które lubią wątek z Margaret. Poza tym zauważ że role kobiece są tylko dodatkiem do postaci męskich, więc raczej nie ma co się obawiać spadku oglądalności.