Napisy końcowe. Szum fal. Przeszły mnie ciarki. Świetny serial. Zbliża się koniec prohibicji i zmierzch imperium. Szkoda, że 5 sezon będzie ostatnim, ale myślę że to dobry pomysł.
Na mocy 21. poprawki prohibicja została zniesiona 5 grudnia 1933 r. ,a twórcy serialu są z akcją gdzieś około 1925 roku (zamach na J.Torrio), kiedy to końca prohibicji na razie nie było jeszcze widać. Na razie nic nie zapowiada końca złotej rzeki lewej kasy z alkoholu dla półświatka. Tak czy siak, też uważam że już czas jakoś spuentować ten serial.
Więc trochę się pogubiłem w czasie. Orientuję się jedynie, że za panowania Hoovera wszystko się zmieniło. Ciekawy jestem jak zakończą 5 sezon, nie chcę nic spoilerować, ale zdaje mi się że albo Nucky zginie, albo pójdzie siedzieć.
Nucky to historyczna postać, z jego biografii wynika, że żył do 1968 roku, więc raczej go nie uśmiercą :)
Mnie ten serial nie powalił,obejrzałem dwa sezony i dałem sobie spokój.Jak dla mnie to dziwny i ...nudny,jesli chodzi o HBO to wole o 100 razy GRE O TRON
faktycznie świetne porównanie po 3 sezonie o niczym :P moda na sukces z rycerzami i smokami dla chłopców
Rycerze i smoki dla chłopców. Aleś Ty jesteś dorosły. Fantastyka jest dla nerdów i chłopców, a prawdziwi mężczyźni gustują tylko w kryminałach, thrillerach oraz w gangsterce. Jakże to prawdziwe.
Kocham fantastykę mości Lordzie, zwłaszcza wielbię Tolkiena który jest bardzo bliski mojemu sercu :) I w odróżnieniu do ciebie głęboko w sercu gdzieś tam wciąż skrywam chłopca, ale się tego nie wstydzę :)
Idąc dalej lubię Grę o Tron, co nie zmienia faktu, że trzeci sezon z wyłączeniem dwóch epizodów posysał nudą i dłużyznami na miarę właśnie Mody na Sukces :) Więc jeśli w jakikolwiek sposób obraziłem twą "męską" dumę, padam i błagam o wybaczenie.
Odniosłem się tylko do głupiego przekonania istniejącego w społeczeństwie, jakoby fantasy to bajki dla dzieci, więc nie mam bladego pojęcia gdzie doszukałeś się mojego wstydu czy urazy odnośnie czytania książek "dla dzieci". Dojrzałość to przede wszystkim zachowanie w określonych sytuacjach, nie widzę nic "dziecinnego" w oglądaniu choćby bajek animowanych dla dzieci, a jeżeli chodzi o ostatnie zdanie to się uśmiałem. Jakbym przykładał wagę do jakichkolwiek opinii ludzi w internecie to już dawno popełnił bym harakiri.
szkoda, szkoda, ciekawi mnie jak twórcy serialu, w którym każdy wątek jest rozwijany spokojnie i z wielką dokładnością chcą wszystko tak drastycznie zakończyć, czy będą się trzymać konwencji i nadal próbować 'uśpić' co mnie wytrwalszych widzów' czy zrobi nam się kino akcji;>
Ja osobiście mam nadzieję, że staną po stronie delikatnej i stonowanej akcji by potem jak zwykle zaskoczyć nas nawałem emocji. Jak dla mnie serial to naprawdę arcydzieło i trochę żałuję, że będziemy musieli pożegnać się z Atlantic City.
Ja również, ale dla mnie największym plusem było właśnie budowanie całego napięcia, dosadne pokazanie jakie konsekwencje czekają na poszczególnych bohaterów.
Szczerze miałam pewne obawy czy na przekór nam widzom, fanom, nie uśmiercą głównych postaci.
Zależy jakie postacie masz na myśli. Jako widzowie mamy tą przewagę dobrą lub złą jak kto woli, że wiemy co stanie się z poszczególnymi bohaterami.
Chyba, że faktycznie twórcy zrobią jakiś niekontrolowany skok w bok.
Np Nucky'ego; przez moment można było odnieść takie wrażenie że może źle skończyć. Zresztą jak jego brat.
Jeśli chodzi o Nucky'ego to życie napisało dla niego inny scenariusz. (Nucky Johnson).