kiedy ta Luisa, Andrea, Marta zrozumieją że Mili jest fajna ? I za to tych bab nie znoszę, Martę lubię wtedy jak kręci z Damianem szkoda że im nie wyszło.
na końcu, głupie one są żeby na samym końcu rozumieć że Mili jest fajna. Luise na początku dało się lubić, ale jak ona przezywa Mili od prostaczki to już jej nie znoszę, jak się z Federicem droczyła to to mi się podobało, na początku nie lubiłam Viki ale jak zaczęła czuć miłość do Morgana to już ją zaczęłam lubić.