PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655002}
6,1 704
oceny
6,1 10 1 704
Zero Hour
powrót do forum serialu Zero Hour

Robi dobre wrażenie zobaczymy czy się rozkręci jeszcze bardziej.

bonokce

No nie wiem, ja już od pierwszego odcinka widzę niedociągnięcia i irytujące mnie rzeczy. Np. sprawa tego porywacza, który okazał się tym dzieckiem z białymi soczewkami urodzonym w 1938. W dzisiejszych czasach powinien mieć około 75 lat a gra go 53 letni aktor. Poza tym irituje mnie ta para dzieciaków, którzy ot tak lecą sobie do Bawarii i 90-cio paro letni niemiecki dziadek odrazu zdradza im największą tajemnicę świata i do tego biegle mówi po angielsku. Albo to, że agentka FBI nie wiadomo skąd wiedziała, że główny bohater leci do Kanady i kupiła bilet na ten sam lot zanim tamten pojawił się na lotnisku. Albo scena na Antarktyce kiedy facet wybiega z tej łodzi podwodnej i dyszy jak oszalały a z ust nawet nie leci mu para, ja myślałem, że na Antarktyce jest zimno.

ocenił(a) serial na 7
dako500

Jak dla mnie pierwsza połowa odcinka słaba. Gra aktorska na dość niskim poziomie (a spodziewałem się czegoś przeciwnego), natomiast w drugiej cześci odcinka zaczęło się coś dziać i było już lepiej. Zdecydowanie lepiej. Oczywiście było trochę niedociągnięć, jakie wspomniał dako500, ale ogólnie 6/10 dla tego odcinka. Jest materiał na całkiem niezły serial, mam nadzieję że go nie spaprają.
Swoją drogą nie rozumiem takie puszczania odcinków pilotowych wcześniej w sieci... Przez to oglądalność w czasie emisji w USA w telewizji będzie pewnie bardzo słaba.

cinek992

Wow, pilot jak dla mnie świetny. Dużo zagadek już na samym początku i to bardzo ciekawych, bo uwielbiam wszystko co związane z nazistami, z czasami II wojny światowej (jakkolwiek to brzmi). Przeczuwam świetny serial, zwłaszcza, że nigdy żaden mnie tak nie zainteresował po pilocie. Oby tylko oglądalność była na poziomie.

ocenił(a) serial na 7
elenkaa

Z oglądalnością może być kiepsko, bo w czwartkowe wieczory w USA dominuje Teoria Wielkiego Podrywu oraz parę innych pozycji, no i jak już wspomniałem, dziwi mnie że dali możliwość oglądania odcinka wcześniej, bo oglądalność na tym pewnie spadnie...

dako500

Naprawde nie ma czym sie zachwycac bo serial sprawia wrazenie słabej przygodowki dla nastolatkow. Sposob prowadzenia akcji jak w "Łowcach skarbow" z lat 90-tych. Dziadek w Bawarii mowiacy plynnie po angielsku rozłozyl mnie na łopatki. Dla mnie poki co 3/10.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 5
dako500

Może naciągane te wyjaśnienia będą. Z tym porywaczek to jest on wynikiem eksperymentów, więc to ile ma lat i na ile chyba już jest kwestią mało istotną, może się okazać nawet, że jest nieśmiertelny w tym serialu, bo chyba zahaczało o takie tematy. Co do tego niemca, przynajmniej mówił z akcentem, jest leciwy, uczony, mógł się nauczyć języka, też nie operował nim jakoś poetycko, formułował proste zdania. Akurat to, że FBI może wiedzieć wszystko (śledzić ... zwłaszcza jak sprawą jest zainteresowane) nie jest niczym nowym i dziwnym. Zgadzam się tylko z ostatnim podpunktem.
Serial najbardziej kuleje jeśli chodzi o grę aktorską, jest masakryczna i dialogi.

Vanillia

Ok wyjasnij mi jeszcze tylko, w miare rozsądnie, dlaczego zona głownego bohatera została porwana. Z gory zaznaczam ze wyjasnienie: "dlatego ze kupiła zegar" nie jest rozsadnym wyjasnieniem - pól godziny wczesniej posiadaczem zegara - pewnie przez długi czas - byl sprzedawca, który nikogo nie interesował, a juz na pewno nikt nie zamierzał go porywac.

A co do dziadka i jego umiejetnosci jezykowych: znajdz sobie losowo osobeęz dowolnej czesci Europy urodzoną przed wojną, pojedz tam i zacznij do niej nawijac po angiesku - zobaczymy czy uda ci sie z nia pogadac. Takie rzeczy tylko w Stanach...

ocenił(a) serial na 5
sever

No nie do końca, duży odłam mojej rodziny jest rodowitymi Niemcami (brat mojej babci mieszka tam do tej pory) i mówi biegle po angielsku, pomimo, że urodził się w 35. Może akurat to przypadek, nie wiem jak jest zresztą, bardzo możliwe, że tak jak piszesz, ale nie możemy zakładać, że nie trafi się wyjątek.

No oczywiście z porwaniem żony, musiało trafić na nią, inaczej nie było by serialu, porwał ją, bo znaleźć zegara nie mógł, a tylko w ten sposób mógł zmobilizować męża do oddania go. W każdym razie taki traf w czasie jest głupi zawsze, ale pojawia się w większości produkcji ;p zawsze mówi się wbić w wymyśloną fabułę.

Teraz próbuje przebrnąć przez drugi odcinek, ale jest chyba jeszcze gorszy niż pierwszy....

bonokce

jak dla mnie póki co 8/10 :) lubię tego typu filmy

ocenił(a) serial na 7
bonokce

skąd oglądałes??? gdzie pobierać???

veniom

Na portalach które oferuja ogladanie online seriali jest od dawna.

ocenił(a) serial na 7
bonokce

W porównaniu do ostanio wypuszczonych seriali, ten mi się podobał, mimo wielu niedociągnięć. Można przymknąć na to oko, jeśli nie będzie ich zbyt wiele w kolejnych odcinkach. Być może tak to wyglądało, bo chcieli zbyt dużo zmieścić w 40 - minutowym pilocie. Podobają mi się seriale, które mają tajemnice ( pod warunkiem, że w przyszłości zostaną jakoś rozwiązane). Dobry pomysł łączenia wątków z przeszłości III rzeszy. Odnośnie faceta, który okazał się tym dzieckiem na początku odcinka, było wspomniane, że jest on wynikiem eksperymentu. Nie wiadomo jakiego, ale jest to jakieś wytłumaczenie, być może jego wiek można tłumaczyć właśnie tym eksperymentem, skoro starzec/ zegarmistrz powiedział, że naziści próbowali z nieśmiertelnością.
Mam nadzieję, że serial nie będzie nudny , bo teraz akcja z pewnością będzie wolniejsza i pewnie będą szukać zegarów. Oby mnie nie rozczarował jak powoli robi to "The Following".

bonokce

Jak dla mnie mocna 8. Czekałem na ten serial od dłuższego czasu i się nie zawiodłem. Mam nadzieję, że utrzyma poziom i będzie miał dobrą oglądalność. Edwards i Scheuring napawają co prawda optymizmem, ale pora emisji już nie za bardzo :/

Jeśli ktoś byłby zainteresowany moim tekstem nt. odcinka, to zaprasza na swojego bloga: http://mimesisnamalymekranie.blogspot.com/2013/02/serialowe-premiery-zero-hour.h tml

ocenił(a) serial na 4
bonokce

Ja myślałem, że tego księdza zawiozą na Ostry Dyżur :)
Było w tym odcinku parę głupot ale przymykam oko i czekam co pokarzą w następnym. Serial ma potencjał, liczę że pozytywnie mnie zaskoczy.

ocenił(a) serial na 4
gagarin77

Drugi odcinek już za mną i niestety serial pogrąża się w otchłań głupotek. Masakrycznie to wszystko przewidywalne, tajemnica z gwiazdozbiorem strasznie banalna. Chyba nawet dzieciaki w przedszkolu wpadły na to przed bohaterami serialu. Myślałem, że się to w dobrą stronę zacznie rozwijać, okazało się że jest inaczej.

ocenił(a) serial na 6
gagarin77

proste rozwiązania nie są złem same w sobie, przewidywalność jest częściowo wpisana we wszystkie filmy/seriale przygodowe (wystarczy przeanalizować któregokolwiek Indianę Jonesa, Tomb Ridera, Mumię czy choćby Skarb Narodów), ponieważ główny wątek jest zawsze prosty jak drut - główny bohater chwyta się pewnej misji (dobrowolnie lub też nie) i za wszelką cenę dąży do jej wypełnienia, a sukces, który nawet jeśli jest z różnych powodów niepełny, jest zwieńczeniem fabuły
natomiast w filmach przygodowych to nieoczekiwane drobne zwroty akcji, różne niuanse fabuły oraz pewne zabiegi i techniki stosowane przy realizacji nadają charakter i wyjątkowość filmu - tym samym kształtując napięcie oraz jego nieprzewidywalność
stąd też nie zarzucałabym Zero Hour przewidywalności i trywialności, a jedynie nieumiejętną realizację tego pomysłu
niejednokrotnie to co proste i wręcz oczywiste jest najlepszym rozwiązaniem, trzeba to tylko umieć odpowiednio sprzedać - tu twórcy serialu ewidentnie zawiedli
jako przykład mogę podać tu chociażby Stargate SG-1 (serial science fiction, ale z wyraźnymi wątkami przygodowymi), tam niejednokrotnie okazywało się, że rozwiązaniem sytuacji/problemu jest coś prostego i od razu przychodzącego widzowi na myśl, a twórcy serialu "sprzedawali" to za pomocą różnych trików np. stwierdzenie przez jednego z bohaterów jak proste jest to rozwiązanie, albo odwołanie do przeszłych doświadczeń albo pewnych schematów społecznych/kulturalnych/historycznych albo do czystego przypadku (jednak koniecznie w odpowiednim kontekście)

margoluz

"niejednokrotnie to co proste i wręcz oczywiste jest najlepszym rozwiązaniem, trzeba to tylko umieć odpowiednio sprzedać - tu twórcy serialu ewidentnie zawiedli"

Co tu duzo gadac. Majac taki temat mozna było zrobic klimatyczny, mroczny thriller przygodowy na przywoitym poziomie i na miare naszych czasow, a to co na m zaserowoli tworcy serialu to jakas papka dla pieciolatkow jakby żwycem wyciagnieta z lat 90-tych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones