Jeden z najlepszych historycznych - bardzo niedoceniany. Bardzo lubię jego czołówkę - muzykę i to ujęcie na orła. Całość w przyjemnym klimacie średniowiecza i pomorskich lasów. Świetne zdjęcia i ciekawie kreowane postaci - szczególnie Gniewka i Hanysza, a także króla polskiego - aktor moim zdaniem przypominał W. Dafoe.
Fabularnie o wiele więcej się dzieje niż w większości filmów hollywoodzkich dotyczących średniowiecza, gdzie skupiają się nie tyle na pokazaniu wydarzeń historycznych, co fruwających flaków :-/