Niezły scenariusz, kapitalne miejsca do zdjęć, bardzo dobrzy aktorzy - to nic innego jak idealne warunki do znakomitego filmu, np w rodzaju Watahy. Ale nie, NIE WYSZŁO. Jak można było spieprzyć tak idealne warunki do zrobienia dobrego filmu-serialu? Ja tego nie rozumiem... Szkoda, bo mógłby to być prawdziwy hit...