zupelnie inne klimaty:)

"inspiracje" biją po oczach, zwłaszcza w tytule z literami z patyków... Już był taki kwiatek jeden, Jeziorak się nazywał i był taką chamówą z The Killing, że aż żal było patrzeć... Ale to na naszym podwórku nic nowego :D

Jeziorak był akurat niezły. Znaki są tragiczne.

Jeziorak był niezły? A masz porównanie do the Killing? Bo każdy kto widział to drugie, a potem to pierwsze ma takie samo zdanie, że Jeziorak to chamski plagiat.

The Killing to serial, Jeziorak to film. Główny wątek inny, klimat zupełnie różny. Nie widzę podobieństw. Widziałeś w ogóle Jezioraka?

owszem widziałaAM, dla mnie podobieństwo do the Killing jest uderzające, nie mówię o fabule, ale raczej o próbie odtworzenia klimatu i głównej bohaterki. To, że to film, nie znaczy, że ktoś nie mógł się "zainspirować" serialem.

The Killing miał słabe momenty czasami było nudno,więc bez przesady z tym zachwytem.Polski serial raczej nie nawiązuje do tego amerykanskiego a mnie się podoba bardziej bo to nasze realia i nasi aktorzy,całkiem nieźli.Zanim coś potępimy w czambuł poczekajmy na rozwój wypadków.